Z kolei z regulaminu trwającej od 25 maja do 31 sierpnia promocji Vectry można się dowiedzieć, że za 51,99 zł miesięcznie operator oferuje (niereklamowany na głównej stronie oferty mobilnej) plan taryfowy z 35 GB danych.
Abonamenty no-limit z pakietem danych w najniższej cenie oferują Netia i Multimedia, a kosztują one odpowiednio 20 zł i 19,99 zł. Z kolei wśród MNO najtańsze tego typu oferty można znaleźć pod ich submarkami. W przypadku Orange będzie to zakup abonamentu w Orange Flex za 25 zł, w P4 – kosztujący 30 zł – abonament RedBull Mobile, a w Polkomtelu abonament w ofercie pod marką Plush (25 zł).
Najtańsze abonamenty mają stosunkowo niewielkie pakiety danych. W Netii to jedynie 2 GB. O kilka złotych droższe oferty zawierają zazwyczaj pakiety co najmniej 10 GB danych (Plush) lub 15 GB danych (Orange Flex).
Z naszego zestawienia jasno wynika, że po zmianach dokonanych w czerwcu przez P4 aktualnie najwyższą nominalną cenę podstawowego abonamentu no-limit z pełnym zestawem usług i z pakietem danych ma Orange. Wynosi ona 45 zł. Konkurenci w swych głównych markach oferują takie abonamenty albo po 35 zł – Play i T-Mobile – albo za 30 zł – Polkomtel.
Od czerwca najwyższą średnią cenę abonamentu no-limit z pakietem danych ma Orange. Wynosi ona (bez uwzględnienia Orange Flex) 58,33 zł. Drugą pozycję ma główna marka Polkomtela (56,25 zł), trzecią – Play (55,00 zł), a czwarta T-Mobile (52,50) zł.
Ofert poniżej 30 zł miesięcznie nadal należy dzisiaj szukać albo u MVNO, albo w submarkach MNO (i to nie wszystkich).
Wyliczeń dokonaliśmy na podstawie ofert dla nowych klientów indywidualnych (którzy chcą mieć nowy numer telefonu) w cennikach operatorów dostępnych w ostatnim tygodniu czerwca na stronach internetowych. Ten warunek wyeliminował m.in. ofertę abonamentową Heyah (marka T-Mobile), która dostępna jest tylko dla klientów przechodzących z oferty na kartę lub miks. Podobnie nie mogliśmy uwzględnić ofert abonamentowych niektórych mniejszych MVNO dostępnych tylko dla klientów przenoszących numer. Do wyliczenia średnich nie uwzględniliśmy tych ofert operatorów kablowych, z regulaminu których – jak w przypadku Inea, czy UPC – jasno wynika, że są oferowane tylko klientom CATV.
W wyliczeniach uwzględnialiśmy zniżki za zgody na e-fakturę oraz zgody marketingowe. Pominęliśmy natomiast wszelkie promocje typu „przez pierwszych n miesięcy za 1 zł”, a także zniżki związane z zakupem wielu kart, czyli tzw. ofert rodzinnych. Nie wliczaliśmy też opłat za uruchomienie usług. W sytuacji, gdy operator oferuje – jak Lajt Mobile – zniżkę za nieużywanie SIM w euroroamingu przyjęliśmy cenę bez tej zniżki. W naszym zestawieniu uwzględnione są cenniki czterech MNO oraz – osobno – ich submarek, abonamenty dostępne za pomocą aplikacji, a także oferty kilku MVNO.