W ubiegłym tygodniu minął rok od chwili ogłoszenia przez Vectrę negocjacji z właścicielami Multimediów Polska w sprawie przejęcia tej sieci kablowej. Proces wydaje się przewlekły, ale sporo jeszcze brakuje do rekordu, jaki na tym samym rynku ustanowiło Liberty Global, które przejęcie tych samych Multimediów negocjowało (bez rezultatów) 1,5 roku. Procedury akceptacji fuzji i przejęć (M&A) znacząco utrudniają realizacją takich transakcji, ale zrzucanie wszystkiego na władze antymonopolowe wydaje się nie do końca uczciwe.
Rozpoczęcie rozmów o transakcji Vectra i Multimedia Polska ogłosiły w sierpniu ubiegłego roku, występując od razu o akceptację do władz antymonopolowych. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpoczął więc badanie fuzji, by we wrześniu 2018 r. skierować sprawę do drugiego etapu, a w maju bieżącego roku ogłosił swoje zastrzeżenia i oczekiwania środków zaradczych na domniemane ograniczenie konkurencji na 21 lokalnych rynkach (de facto: miejscowościach) płatnej telewizji i 29 lokalnych rynkach szerokopasmowego dostępu.
– Postępowanie wciąż trwa – informuje, nie podając żadnych szczegółów, biuro prasowe UOKiK.
Pionierską transakcję dużej akwizycji na polskim rynku kablowym, kiedy UPC Polska kupowało sieć Aster, ogłoszono w grudniu 2010 r. We wrześniu 2011 spółki otrzymały akceptację wraz z warunkami UOKiK. Ich wdrożenie i finalizacja transakcji nastąpiła w styczniu 2012.
W przypadku badania przejęcia Multimediów przez Liberty Global (2017), od wystosowania przez UOKiK zastrzeżeń aż do ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy minęło kolejne pięć miesięcy. Gdyby w przypadku aktualnych starań Vectry o Multimedia miałoby to wyglądać podobnie, to ostatecznej decyzji należałoby oczekiwać w październiku tego roku. Myślimy tu o ostatecznej decyzji stron transakcji, czy aprobują warunki, które UOKiK zaproponuje im zapewne wcześniej.
To się nie udało Liberty Global w rozmowach z właścicielami Multimediów, ponieważ amerykański koncern oczekiwał „aktualizacji” wartości transakcji – raz: z powodu narzuconych przez UOKiK warunków, które oznaczały zmianę przedmiotu transakcji, dwa: z powodu pogarszających się – także z powodu przeciągającego się badania fuzji – warunków biznesowych działania Multimediów Polska. Stan niepewności i zawieszenia, jaki powoduje ogłoszona, ale nie sfinalizowana transakcja, uderza w wyniki finansowe i operacyjne przejmowanej spółki. I to najbardziej dotkliwy skutek procedury akceptacji M&A.
Nie dysponujemy najświeższymi wynikami Multimediów Polska, ponieważ w ubiegłym roku spółka wykupiła swoje obligacje, co zdjęło z niej obowiązek publikowania kwartalnych sprawozdań finansowych. Ocenić możemy tylko wyniki na koniec 2018 r. Nie wyglądały dobrze.
Na jego koniec Multimedia zanotowały spadki na wszystkich podstawowych parametrach finansowych oraz straty operacyjne i na sprzedaży w głównych segmentach operacyjnych – z wyłączeniem rynku telewizyjnego, na którym spółka zaraportowała wzrosty przychodów.