Zygmunt Solorz przedstawił swoje oczekiwania dotyczące wysokości dywidendy z zysków Cyfrowego Polsatu. Proponuje, by spółka w ciągu najbliższych trzech lat przeznaczyła na ten cel nie mniej, niż 1,8 mld zł.
O oczekiwaniach Zygmunta Solorza, który jest głównym akcjonariuszem Cyfrowego Polsatu, poinformował zarząd spółki powołując się na list od przedsiębiorcy. Główny akcjonariusz chciałby, aby płacona w najbliższych trzech latach dywidenda była nie niższa niż 93 gr na akcje (minimum 4 proc. średniej kapitalizacji spółki w grudniu 2018 r.).
– W opinii pana Zygmunta Solorza grupa Cyfrowy Polsat, która była budowana przez szereg lat wspólnym wysiłkiem i przy istotnym wsparciu akcjonariuszy mniejszościowych, posiada dzisiaj solidne fundamenty w postaci zdrowych aktywów i powtarzalnych strumieni finansowych. Jednocześnie budowane przez wiele lat bardzo dobre relacje z bankami i obligatariuszami Cyfrowego Polsatu dają spółce dostęp do finansowania jej dalszego rozwoju – czytamy w komunikacie Cyfrowego Polsatu.
Z komunikatu wynika, że według Zygmunta Solorza, dywidenda oparta o takie założenia „będzie zdrowym kompromisem pomiędzy zapewnieniem godziwego i powtarzalnego wynagrodzenia na rzecz akcjonariuszy spółki a dalszym jej oddłużaniem”.
Zarząd Cyfrowego Polsatu zadeklarował, że dokona przeglądu planów grupy Cyfrowy Polsat „celem oszacowania możliwości alokacji zasobów gotówkowych pod kątem wypłaty dywidendy zgodnie z oczekiwaniami wyrażonymi przez reprezentanta akcjonariusza większościowego”. Zarząd spodziewa się, iż proces weryfikacji zakończy się w marcu 2019 r.
Aktualna polityka dywidendowa Cyfrowego Polsatu zakłada m.in. wypłatę dywidendy w przedziale kwotowym od 200 mln zł do 400 mln zł, jeżeli relacja zadłużenia netto grupy do skonsolidowanego wyniku EBITDA mieści się w przedziale 2,5x - 3,2x.