Niezinwentaryzowane światłowody, nieuwzględnione w warunkach technicznych i dokumentacji projektowej, utrudniły Zarządowi Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej (ZDMiKP) w Bydgoszczy budowę buspasa na Wałach Jagiellońskich w stolicy woj. kujawsko-pomorskiego.
– Wykonawcy prac udało się ustalić, że światłowód jest „czynny” i jest w trakcie identyfikowania właściciela. Jednak po sprawdzeniu, że odkopany światłowód pracuje i odkrywając dalszy jego przebieg, wiadomo, że wymaga przełożenia ze względu na jego obecne ułożenie względem budowanego, nowego buspasa – mówi TELKO.in Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy ZDMiKP w Bydgoszczy.
Na razie nikt się nie chce przyznać do niezinwentaryzowanego światłowodu. Może dlatego, że jak tłumaczy Krzysztof Kosiedowski, konsekwencje dla niego mogą być "nieciekawe". Dodaje, że znalazłby się on zapewne wcześniej, gdyby kabel został przecięty i w konsekwencji klienci właściciela pozbawieni usług.
– To niestety nie jest odosobniony przypadek, który dotyczy wszystkiego, co jest pod ziemią – rur wodociągowych, kanalizacyjnych czy właśnie światłowodów. Bywa, że nie są zinwentaryzowane w ogóle, ale także pojawiają się przypadki, że są źle opisane. Przesunięte na rysunku względem umieszczenia w gruncie. Pojawiają się także, tzw. wypłycenia, czyli infrastruktura na innej głębokości została ułożona w ziemi, a na innej wysokości jest opisana na mapce. W minionym roku na wskutek, przywołanej rozbieżności, wykonawca instalacji gazowej przewiercił magistralę wodociągową. Poza usunięciem zniszczeń, wykonawca prac gazowych na własny koszt musiał odbudować fragment spłukanej nawierzchni jezdni. Podobnie było w przypadku gazociągu na ulicy Glinki. Rura nie dość, że była wypłycona, to jeszcze znajdowała się o pół dalej w kierunku południowym, niż była wrysowana na mapce. Wszystko sprawiło, że roboty drogowe musieliśmy wstrzymać, a gazownicy musieli przygotować projekt i przełożyć gazociąg w kierunku północnym poza pas drogi. Dla nas zawsze to, oznacza wydłużenie terminu budowy i oczywiście wzrost kosztów inwestycji – mówi rzecznik ZDMIKP.
Także w przypadku buspasa na Wałach Jagiellońskich inwestycja się wydłuży do końca marca, ale nie tylko przez niezinwentaryzowany światłowód, bo wykonawca wcześniej natrafił także na inne przeszkody – najpierw zabytkowe mury, potem niezinwentaryzowane rury, a teraz światłowód.