– W tym roku zrealizujemy kolejny pilotaż migracji sieci do all-IP, wyłączając lokalnie sieć analogową. Po teście w podwarszawskim Józefowie teraz przyjdzie pora na stołeczne osiedle Natolin, gdzie zbierzemy nowe doświadczenia. W Józefowie operowaliśmy na rozproszonej zabudowie jednorodzinnej. Drugi pilot będzie realizowany w gęstej, wielopiętrowej zabudowie. Mamy tu wielu klientów na niedużym obszarze, z krótką pętlą lokalną. Wstępnie wydaje się, że od strony technologicznej to powinno być łatwiejsze w porównaniu z zabudową jednorodzinną – mówi Piotr Jaworski, dyrektor wykonawczy ds. sieci Orange Polska.
Operator wciąż musi utrzymywać wiele platform technologicznych, ale powolna erozja starszych systemów powoduje, że coraz poważniej może myśleć o pełnej migracji do all-IP, co oznaczałoby znaczące uproszczenie zasobów infrastrukturalnych i wymierne oszczędności. Piotr Jaworski mówi, że chwila decyzji przyjdzie, kiedy przychody z telefonii analogowej w sieci POTS zrównają się z potencjalnymi oszczędnościami, jakie można by poczynić na wyłączeniu tego systemu.
Jak jednak dodaje, sprawa nie jest trywialna, głównie z powodu inercji rynku i powodowanego różnymi czynnikami przywiązania klientów do zasiedziałych technologii.
W poniedziałek TELKO.in opublikuje wywiad z Piotrem Jaworskim, a w nim m.in. o kierunkach rozwoju sieci Orange; dlaczego ISDN jest „męczący” dla operatora; dlaczego klienci lubią telefonię analogową; ile może kosztować, kiedy zostać zrealizowana i jakie dać efekty migracja do all-IP; z jakim efektem Orange prowadzi testy migracji. Zachęcamy do lektury!