71 proc. gospodarstw domowych w Polsce ma dostęp do internetu – wynika z najnowszych danych "Diagnozy Społecznej", której wyniki zostaną oficjalnie przedstawione w przyszłym tygodniu. Dominik Batorski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego i współautor badań, przedstawił kilka danych z raportu podczas konferencji Sieci Szerokopasmowe.
Jego zdaniem widoczne jest coraz większe nasycenie usługami internetowymi wśród gospodarstwa domowych, co sprawia, że możliwości wzrostu popytu na te usługi są coraz bardziej ograniczone.
Już tylko 5 proc. gospodarstw domowych nie ma internetu ze względów finansowych; 0,5 proc. deklaruje, że nie możliwości technicznych
– Głównym powodem niekorzystania z sieci jest cały czas brak potrzeby, na co wskazuje 14,6 proc. – wskazuje Batorski. Jednak jest to znacznie mniej niż w 2017 r. gdy wskaźnik ten sięgał 28,3 proc. Z "Diagnozy Społecznej" wynika też, ze łączem o przepływności co najmniej 30 Mb/s dysponuje 25 proc. gospodarstw domowych w Polsce, a przynajmniej 100 Mb/s – 4 proc.
– Tendencja jest jednak taka, że przepływność łączy podwaja się co 19 miesięcy. Prawdopodobne jest więc, że do 2020 r. połowa gospodarstw domowych w Polsce będzie dysponować łączem 100 Mb/s. I w tym względzie spełnimy założenia Europejskie Agendy Cyfrowej – mówi Dominik Batorski. Jego zdaniem trudniej będzie zrealizować drugą część zadania, czyli zapewnić wszystkim Polakom możliwość dostępu do internetu o przepływności 30 Mb/s.
– Według moich szacunków w tym przypadku będzie bardzo dobrze, gdy w 2020 r. 85-92 proc. gospodarstw domowych będzie mogła korzystać z takich łączy – mówił Batorski.