Po odwołaniu od 19. decyzji w procedurze rezerwacji bloków radiowych w paśmie 800/2600 MHz po zeszłorocznej aukcji, jakie to odwołanie złożył Polkomtel, dzisiaj do Urzędu Komunikacji Elektronicznej wpłynęły również odwołania T-Mobile oraz Orange. Wszystkie te wnioski oznaczają ponowne badanie przez regulatora przydziału rezerwacji w obu pasmach 800 MHz i 2600 MHz.
Jak podaje UKE, kwestia nowej aranżacji pasma 800 MHz i ewentualnego przydzielenia nowych bloków T-Mobile i Play również będzie elementem postępowania o ponowne rozpatrzenie wniosków rezerwacyjnych.
Przypomnijmy, że obaj operatorze pozostają w sporze o tzw. blok E, z którego – teoretycznie – zrezygnował NetNet, i który potencjalnie może objąć T-Mobile. Operator chce jednak, aby Play zamienił się z nim na bloki, umożliwiając zbudowanie ciągłego pasma 2 x 10 MHz, ulokowanego obok częstotliwości Orange. Play się do tego nie pali.
Nie jest takie oczywiste, jakie są możliwości manewru po stronie UKE w ramach ponownego rozpatrywania wniosków rezerwacyjnych: czy tylko analiza materiału zgromadzonego do dnia wydania decyzji, czyli do 25 stycznia, czy również późniejsze wydarzenia. Dla przykładu regulator na razie analizuje, czy weźmie pod uwagę w rozpatrywaniu odwołań fakt wycofania wniosku rezerwacyjnego przez NetNet, co nastąpiło przecież już po wysłaniu spółce (ale przed formalnie potwierdzonym odbiorem) decyzji rezerwacyjnej, która jest przedmiotem ponownego rozpatrzenia.
Z drugiej strony UKE stoi na stanowisku, że NetNet w sposób prawnie wiążący wycofał swój wniosek, oraz że automatycznie ważna staje się druga w rankingu na blok E oferta T-Mobile. Oraz, że T-Mobile, składając razem z NetNet i innymi uczestnikami aukcji wniosek o rezerwację bloku (wszyscy robili to z przyczyn taktycznych), formalnie wniósł o jego rezerwację. Gdyby zatem T-Mobile nie wycofał tego wniosku, to UKE teoretycznie może wydać dla niego decyzję rezerwacyjną, która z kolei będzie już zobowiązywała operatora do uiszczenia zadeklarowanej w aukcji kwoty 2,022 mld zł.
Możliwość zmiany aranżacji pasma i zamiana bloków, które otrzymali operatorzy w swoich rezerwacjach ma być również przedmiotem ponownego rozpatrywania wniosków rezerwacyjnych. To oznacza, że – przynajmniej roboczo – UKE przyjmuje, że ma większa elastyczność, niż tylko uwzględnić lub oddalić wnioski o ponowne rozpatrzenie rezerwacji. Np. możliwość rearanżacji pasma, zgodnie z oczekiwaniami T-Mobile.
Wydane w styczniu decyzje rezerwacyjne, choć podlegają procedurze odwoławczej, mają rygor natychmiastowej wykonalności. I Orange, i T-Mobile, i Play budują już nową sieć LTE800, wykorzystując niesporne bloki radiowe. Batalia prawna toczy się dzisiaj o to, gdzie dokładnie będą ulokowani w paśmie 800 MHz poszczególni operatorzy, i jaki ostatecznie będzie los bloku E.