Aktualizacja 22.10 20:04
Paweł Rymarz, pełnomocnik dzieci Zygmunta Solorza, przesłał do Polskiej Agencji Prasowej oświadczenie odnośnie (jego interpretacji) sytuacji własnościowej Grupy Polsat Plus. Zdaniem prawnika, wydane przez cypryjski sąd zabezpieczenie, o którym pisaliśmy w piątek, uniemożliwia spółkom, do których należą udziału m.in. Polkomtela, Cyfrowego Polsatu, Netii, czy Telewizji Polsat wykonywanie praw własności, w tym zmiany we władzach tych spółek. Tymczasem z Piotr Żak i Tobias Solorz zostali odwołani z ich rad nadzorczych. Strony oczekuję obecnie na orzeczenie sądu w Lichtensteinie odnośnie zasad zarządzania fundacjami, które kontrolują całą grupę kapitałową.
---
Spółka opublikowała dzisiaj formalne zawiadomienie od cypryjskiej spółki Reddev Investments, która jest bezpośrednim akcjonariuszem Cyfrowego Polsatu i jednym z wehikułów, poprzez które Zygmunt Solorz kontroluje spółkę. Reddev informuje, iż otrzymał informację od prawników, reprezentujących Piotra Żaka, Aleksandrę Żak oraz Tobiasa Solorza, informację od sądownym zabezpieczeniu ich roszczeń (ang. temporary injunction).
Powyższe pismo nie precyzuje, jakie dokładnie zabezpieczenia i w jakiej jurysdykcji uzyskały dzieci Zygmunta Solorza. W cypryjskim (i nie tylko) systemie prawnym takie tymczasowe zabezpieczenie ma niejako zamrozić status quo i nie dopuścić do działań, które mogłyby narazić na straty strony sądowego sporu do czasu rozstrzygnięcia materii tegoż sporu.
W piśmie Reddev napisano, że powyższe zabezpieczenie nie ma skutków prawnych w Polsce, wpływu na strukturę własności Cyfrowego Polsatu oraz reprezentację spółki, ani na jej bieżące operacje.