Aktualizacja
RETN Poland przesłał do nas swoje stanowisko (znane już zresztą z mediów społecznościowych) odnośnie sytuacji spółki w Polsce, które publikujemy w całości, jako załącznik.
---
Polskie firmy teleinformatyczne zaczynają zrywać stosunki biznesowe z firmami pochodzącymi z Federacji Rosyjskiej (lub Białorusi) lub o rosyjskim kapitale.
– Wypowiedzieliśmy umowy i zakończyliśmy współpracę z dostawcami i klientami, którzy mają siedzibę w Rosji lub na Białorusi. Aktualnie na terenie obiektów Beyond.pl nie ma żadnej aktywnie działającej infrastruktury IT z podmiotów działających na terenie krajów objętych sankcjami – mój i Magdalena Jakimiak-Szadziewicz, dyrektor marketingu w Beyond.pl, jednym z dostawców usług data center.
Wiadomo, że podobne działania podjęły również inne firmy – operatorzy czy dostawcy usług IP – ale niekoniecznie chcą o tym mówić w obawie o sankcje odwetowe lub o podważanie zaufania w stabilność ich usług. Względnie do czasu uruchomienia zastępczych usług.
– Czekam na uruchomienie nowego dostawcy tranzytu IP a potem „rozpinam” włókna – mówi przedstawiciel jednej z lokalnych sieci telekomunikacyjnych.
Trudno z kimkolwiek rozmawiać o szczegółach zrywanych relacji handlowych, ale najczęściej można usłyszeć o RETN, dostawcy tranzytowych usług telekomunikacyjnych, czy Kaspersky Lab, powszechnie znanym dostawcy rozwiązań antywirusowych.
Pośród dużych telekomów nie udało nam się stwierdzić ważnych relacji biznesowych z partnerami z Rosji i Białorusi, niemniej (przynajmniej niektóre) popierają sankcje.
– W Polsce nie mamy dostawców z tych krajów, niemniej na poziomie całej grupy wprowadzamy z klucza sankcje. Wszystko co ma jakikolwiek związek z Rosja i Białorusią jest już wykluczone. Wyjątkiem jest roaming międzynarodowy, ponieważ musimy zapewnić usługi naszym klientom przebywającym w tych krajach – mówi menedżer jednej z dużych firm telekomunikacyjnych.
Nie wiemy jeszcze dokładnie z jakich usług zrezygnowała ta grupa kapitałowa. Nie wszystkie koncerny prezentują jednak dzisiaj taką sama postawę.