Deutsche Telekom i Softbank prowadzą wstępne, nieformalne rozmowy o ewentualnym połączeniu T-Mobile US ze Sprint. Analizowane są warianty, w których fuzja trzeciego i czwartego co do wielkości operatora komórkowego w USA miałaby odbyć się na zasadzie wymiany akcji.
Rozmowy, o których na swych stronach internetowych informuje agencja Bloomberg nie oznaczają, że dojdzie do transakcji. Omawiana w nich konstrukcja fuzji nie wymagałaby poszukiwania zewnętrznego finansowania. Na razie nie określono, czy T-Mobile przejmowałoby Sprint, czy też akcje obu operatorów zostałyby wniesione do nowej spółki.
I T-Mobile, i Sprint są notowane na giełdzie. Deutsche Telekom ma 65 proc. akcji T-Mobile US, zaś japoński Softbank ma 83 proc. akcji Sprint. Kapitalizacja giełdowa T-Mobile wynosi obecnie ok. 56 mld dolarów, zaś Sprinta – po ostatnich wzrostach (napędzanych spekulacjami o fuzji) – wzrosła do ok. 36 mld dolarów.
Według mediów, i T-Mobile, i Sprint rozmawiają także z innymi potencjalnymi kandydatami do ewentualnej fuzji. Mają wśród nich być m.in. amerykańscy operatorzy kablowi.
Jak podkreślają analitycy, ewentualna fuzja T-Mobile i Sprint może być trudna do przeprowadzenia ze względu na konieczność uzyskania zgód regulacyjnych. To zaś może nie być łatwe, bo potencjalna transakcja oznacza zmniejszenie liczby operatorów komórkowych o ogólnokrajowym zasięgu z czterech do trzech.