Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował stanowiska w procesie konsultacji decyzji regulacyjnej dla rynku 18. – rynku nadawania programów radiowych i telewizyjnych, na których planuje (po raz kolejny) stwierdzić dominującą pozycję Emitela i nałożyć na spółkę obowiązki regulacyjne. Stanowiska przedstawiło szesnaście podmiotów. W dosyć interesujący sposób rozkładają się wyrazy poparcia oraz krytyki.
Przeciw regulacji jest oczywiście sam Emitel, który wskazuje na szereg błędów formalnych w analizie UKE. Operator kwestionuje tezę o swojej dominującej i nieprzełamywalnej pozycji na rynku radiodyfuzji. Jego zdaniem, konkurencja winna być budowana nie poprzez regulacje, ale poprzez budowanie alternatywnej infrastruktury nadawczej. W interesie głównego akcjonariusza Emitela, funduszu Alinda, wystąpiła również Polsko-Amerykańska Izba Handlowa, która kwestionuje potrzebę regulacji.
Interesujące, że dominująca pozycję Emitela na rynku zakwestionowała również Polska Izba Komunikacji Elektronicznej. Jej członkami są głównie sieci telewizji kablowej, ale jest nim również Emitel. Emisje DVB-T teoretycznie konkurują z usługami w sieciach TVK, ale zdaje się, że operatorów kablowych rynek 18. po prostu nie interesuje. Dlatego PIKE mogła w ogóle wypracować stanowisko.
Inaczej w przypadku Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji, której stanowiska nie udało się wypracować z powodu konfliktu pomiędzy członkami organizacji. Emitel bowiem potrzebę regulacji neguje, natomiast pozostałe „podmioty zrzeszone w Sekcji Operatorów Telekomunikacyjnych KIGEiT podzielają zarówno planowane rozstrzygnięcie, jak i argumentację zawartą w projekcie”. Wydaje się, że popiera je głównie Sferia w interesie swojej siostrzanej spółki Telewizji Polsat. Znamienne, że stanowiska nie przedstawiła w ogóle Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, gdzie kolizja Emitela z grupą Cyfrowego Polsatu jest jeszcze silniejsza. Ciekawe jednak, że Telewizja Polsat nie wypowiedziała się w tej sprawie sama.
Z dużych nadawców za regulacją opowiada się TVP oraz reprezentujący jej interesy Związek Pracodawców Mediów Publicznych, a także TV Trwam. Nie ma stanowiska TVN, jest za to stanowisko Wirtualnej Polski, Radia Eska, Grupy RMF oraz rozgłośni lokalnych i katolickich (te przedstawiły niemal identyczne stanowisko). Oczywiście wszystkie te podmioty domagają się regulacji. Tak samo, jak spółka Bcast – konkurent Emitela, który na potencjalnej regulacji buduje swoje plany biznesowe.
Dosyć powściągliwe jest stanowisko Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który nie neguje potrzeby regulacji, ale punktuje błędy metodologiczne w projekcie decyzji UKE.
Stanowisko tych nadawców – klientów Emitela – którzy wzięli udział w konsultacjach wydaje się dosyć jednoznaczne, choć znamienny jest brak opinii kilku dużych nadawców komercyjnych.