– Jak wygląda kwestia gotowości infrastruktury sieci mobilnych na wdrożenie technologii sieci 5G? – rozpoczął dyskusję jaka się odbyła podczas konferencji Dni Światła organizowanej przez Salumanus (odbyła się w miniony wtorek) Jarosław Gorczowski, prezes zarządu DCN Europe (Grupa Salumanus).
Dodajmy, że kiedy toczyła się ta dyskusja TELKO.in właśnie publikowało informację o finalnych ofertach w trwającej od poniedziałku licytacji.
– Warto przypomnieć, że to postępowanie było planowane (a nawet się rozpoczęło) w 2020 r., a więc już wtedy musieliśmy czynić przygotowania, spodziewając się rychłego wzrostu ruchu w sieci – mówił jeden z uczestników dyskusji Kamil Schild, Head of B2B Product Playa. – W kolejnych latach prace trwały, więc sytuacja wygląda dobrze. Co nie znaczy, że nic już nie zostało do zrobienia.
Podobnie wypowiadał się Paweł Śmiechowski, kierownik rozwoju sieci Orange.
– Wiele już zostało wykonane. Teraz koncentrujemy się głównie na modernizacji dosyłu ze stacji bazowych do standardu 10G – powiedział.
Jeszcze około 1-1,5 miesiąca zajmie Urzędowi Komunikacji Elektronicznej wydanie decyzji rezerwacyjnych dla zwycięzców aukcji. Ponieważ jednak w wielu lokalizacjach sieci są już odpowiednie systemy antenowe oraz obsługujące New Radio urządzenia, to formalne uruchomienie 5G na nowych częstotliwościach zależy głównie od tempa procedury rezerwacyjnej oraz tempa wydawania pozwoleń radiowych (lub wpisywania nadajników do rejestru). Prawdopodobne, że operatorzy ogłoszą start nowej sieci jeszcze w tym roku (nawet, jeżeli będą to tylko „wyspy” zasięgowe).
Odrębną od uruchomienia RAN 5G sprawą jest modernizacja dosyłu z lokalizacji, na których szerokość pasma transmisyjnego nagle się podwoi. Na ten temat rozmawialiśmy na początku miesiąca z Marcinem Bałą, prezesem Salumanusa.
TELKO.in było partnerem medialnym 16. konferencji Dni Światła. W przyszłym tygodniu opublikujemy relację z debaty, jaka odbyła się podczas tego wydarzenia.