Multimedia Polska, trzecia co do wielkości sieć kablowa w Polsce, opublikowały sprawozdanie finansowe za III kwartał bieżącego roku. Finansowe i operacyjne wyniki spółki znajdują się – w większości pozycji – w pozytywnym trendzie. Zarząd sygnalizuje, że z powodu wysokich wycen sieci kablowych mniej będzie się koncentrował na przejmowaniu kolejnych gniazdek, a więcej na nowych kompetencjach rynkowych, w tym udziałach w rynku klientów biznesowych.
Po trzech kwartałach 2014 r. przychody Multimediów wyniosły 526,5 mln zł, zysk operacyjny 99 mln zł, a zysk netto 34 mln zł. Dodatni wynik EBITDA wyniósł 263 mln zł.
Operator kontynuuje pozytywne trendy w segmentach, w których to realnie możliwe: zwiększa liczbę klientów usług TV (plus 9,5 tys.) oraz internetu (plus 5,7 tys.), notuje jednak spadek przychodów w obszarze telefonii (minus 5 mln zł) oraz ogólny spadek liczby klientów (minus 2 tys.) spowodowany głównie odpływem do naziemnej telewizji cyfrowej. Jak wskazuje spółka, z powodu profilu migrujących do DTT klientów efekt tego na wynik finansowy jest marginalny. Szerokopasmowy dostęp do internetu jest najrówniej rosnącym segmentem usług operatora (szybciej rośnie także cyfrowa TV, ale to na skutek migracji z platformy analogowej). Warto zauważyć, że Multimedia choć jako jeden z pierwszych operatorów wprowadził na rynek pakiety triple play, to po kilku latach sprzedaży ma w bazie niespełna 16 proc. klientów, które takie pakiety abonują. Więcej jest pakietów dwóch usług – prawie 37 proc. – ale i tak dominują (47 proc.) klienci z pojedynczą usługą.
– Kolejne przejęcia małych operatorów kablowych przy obecnych cenach stają się mało atrakcyjne, co skłania nas do wprowadzenia korekt w naszej strategii konsolidacyjnej. Większą uwagę chcemy skupić na operatorach, którzy posiadają zróżnicowaną ofertę zarówno dla klientów indywidualnych, jak i dla biznesowych – cytuje prezesa Andrzeja Rogowskiego komunikat prasowy Multimediów.
Niemniej w ostatnim okresie operator kablowy kontynuował proces skupu niewielkich sieci kablowych (np. w Pucku za 2,7 mln zł).
