Luigi Guibitosi, prezes Telecom Italia uważa, że zarządzana przez niego firma nie będzie miała kłopotów z budową sieci 5G, gdyby włoski rząd zakazał instalowania w sieciach nowej generacji sprzętu Huawei.
Włochy formalnie nie wykluczyły Huawei z grona dostawców sprzętu do sieci 5G. Zgodnie z przyjętym w ub.r. prawem, rząd ma jednak prawo veta w przypadku kontraktów na dostawę sprzętu 5G od dostawców spoza Unii Europejskiej. W lipcu pojawiły się informacje, że rząd analizuje, czy nie zmienić podejścia i nie wykluczyć chińskiego dostawcy.
Jak informuje na swych stronach internetowych agencja Reuters, Luigi Guibitosi powiedział w sobotę dziennikarzom, że Telecom Italia ma wielu dostawców sprzętu, a głównymi są Ericsson i Nokia, zaś Huawei odgrywa niewielką rolę. To zaś oznacza - zdaniem prezesa - że operator nie miałby problemów z poradzeniem sobie z konsekwencjami ewentualnego zakazu np. takiego jaki w lipcu ogłosił rząd Wielkiej Brytanii.
Przypomnijmy, że w lipcu Telecom Italia pominął Huawei w gronie firm zaproszonych do udziału w przetargu na dostawę sieci rdzeniowej 5G we Włoszech i Brazylii.