Globalne wydatki na rozwiązania do zabezpieczania Internetu Rzeczy (IoT - Internet of Things) przekroczą 6 mld dolarów do roku 2023, szacują analitycy Juniper Research w swoim raporcie "The Internet of Things for Security Providers: Opportunities, Strategies & Forecasts 2018-2023”.
Wskazują na szybki wzrost wydatków na produkty i usługi zarówno w segmentach konsumenckich, jak i usług przemysłowych i publicznych. Przewidują, że łącznie wydatki na bezpieczeństwo IoT wzrosną o prawie 300 proc. w okresie prognozy.
Rosnące ryzyko biznesowe i niedostateczna liczba regulacyjnych standardów to kluczowe czynniki napędzające wydatki na bezpieczeństwo, czytamy w raporcie Juniper.
— Połączony charakter Internetu Rzeczy oznacza, że nawet nieszkodliwe urządzenia, takie jak podłączona do Sieci lodówka, mogą stanowić zagrożenie. Dostawcy postrzegają takie ryzyko jako niskie, a niewiele zrobiono z perspektywy regulacyjnej, aby chronić konsumentów – przestrzega Steffen Sorrell, autor raportu.
Juniper prognozuje, że wydatki na zabezpieczanie inteligentnych gospodarstw domowych (smart home) nie przekroczą 17 proc. rynku konsumenckiego w 2023 r.
Analitycy zwracają uwagę na wyraźne problemy związane z bezpieczeństwem dotyczące sektora energetycznego, gdzie wdrażane są rozwiązania smart energy. Wprowadzanie standardów, takich jak RODO w Europie, może przyczynić się do zwiększenia wydatków na bezpieczeństwo, w przypadku rynku IoT smart energy wyniosłyby one 1 mld rocznie w 2023 r.
Wprowadzanie usług przetwarzania na brzegu sieci (edge computing), które umożliwiają aplikacjom IoT działanie w czasie zbliżonym do rzeczywistego, stanowi dodatkowe wyzwania związane z bezpieczeństwem i oznacza kolejne wydatki. Zwiększona powierzchnia ataku to większe ryzyko biznesowe, podkreślają analitycy Juniper.