W lutym tego roku Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wydał decyzje o zasadach dostępu do podbudowy słupowej średniego i niskiego napięcia, należącej do pięciu czołowych firm dysponujących infrastrukturą dystrybucji energii elektrycznej (OSD):
- innogy Stoen Operator,
- Enea Operator,
- PGE Dystrybucja,
- Energa Operator,
- Tauron Dystrybucja.
Podmiotom decyzji regulacyjnych UKE przysługuje odwołanie do sądu powszechnego. W przypadku spraw z decyzji o dostępie – do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie. Z tego prawa skorzystała cała piątka OSD, będących adresatem decyzji UKE o dostępie do słupów.
Taką informację uzyskaliśmy od kancelarii Brightspot, która z kolei otrzymała ją z UKE w trybie dostępu do informacji publicznej.
Decyzje dla OSD opatrzone były klauzulą natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że pozostają w mocy do chwili prawomocnego uchylenia. To z kolei wymaga decyzji sądu drugiej instancji. Od decyzji pierwszoinstancyjnej odwołają się prawie na pewno – w zależności od orzeczenia – albo OSD, albo regulator. Przyjdzie zatem poczekać na decyzję sądu apelacyjnego.
UKE ma zresztą różnorakie możliwości neutralizowania niekorzystnych dla siebie wyroków sądu. Jak do tej pory nie są znane biznesowe efekty uchylania – wcale liczne – przez sądy decyzji regulacyjnych, aczkolwiek wiadomo, że nadal toczą się różne sprawy, niektóre z kilkunastoletnią metryką, z niewiadomym jeszcze finałem.