Dwóch oficerów chińskiego wywiadu próbowało przekupić amerykańskiego funkcjonariusza organów ścigania, aby uzyskać informacje wewnętrzne na temat amerykańskiej sprawy karnej przeciwko chińskiemu gigantowi telekomunikacyjnemu Huawei Technologies – informuje dziennik „The Wall Street Journal” powołując się na federalny akt oskarżenia złożony w sądzie w Brooklynie.
Jak zaznacza dziennik, w upublicznionych dokumentach Huawei nie jest wymieniony z nazwy. Mowa w nich o nienazwanej firmie telekomunikacyjnej z siedzibą w Chinach. WSJ powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą twierdzi, że chodzi o Huawei.
Według dziennika, oskarżeni – Guochun He i Zheng Wang – prawdopodobnie mieszkają w Chinach. Obaj opisani w akcie oskarżenia jako chińscy oficerowie wywiadu, którzy prowadzą zagraniczne operacje wywiadowcze przeciwko Stanom Zjednoczonym w imieniu chińskiego rządu, aby uzyskać korzyści dla Huawei.
Oskarżeni mieli rzekomo w 2017 r. zwerbować amerykańskiego urzędnika organów ścigania, który „następnie zaczął pracować jako podwójny agent dla rządu USA” i był nadzorowany przez Federalne Biuro Śledcze (FBI). Zgodnie z przedstawionymi dokumentami, urzędnik otrzymał tysiące dolarów w postaci bitcoinów, gotówki i 600 dolarów w biżuterii za udostępnienie rzekomo poufnych informacji na temat prowadzonych przez rząd USA postępowań przeciwko Huawei. Chińskich oficerów miały szczególnie interesować informacje dotyczące dotyczących świadków, potencjalnych nowych zarzutów i dowodów procesowych.
Jak poinformował Departament Sprawiedliwości, panowie He i Wang są wśród kilkunastu osób objętych trzema ujawnionymi aktami oskarżenia, w których stawiane są zarzuty dotyczące działań wpływu na rzecz Chin.
- To była skandaliczna próba oficerów wywiadu ChRL, aby osłonić firmę z siedzibą w ChRL przed odpowiedzialnością i podważyć integralność naszego systemu sądowego – ten cytat z wypowiedzi na konferencji prasowej Merricka Garlanda, prokuratora generalnego zamieszcza WSJ.
_ We wszystkich tych trzech przypadkach, i szczerze mówiąc w tysiącach innych, stwierdziliśmy, że chiński rząd zagraża ustalonym normom demokratycznym i rządom prawa, ponieważ pracuje nad osłabieniem bezpieczeństwa gospodarczego USA i podstawowych praw człowieka, w tym praw Amerykanów – powiedział dyrektor FBI Christopher Wray.
WSJ zwraca uwagę, że akty oskarżenia zostały złożone w bardzo delikatnym momencie. Właśnie skończył się zjazd Komunistycznej Partii Chin, na którym władzę umocnił prezydent Xi Jinping oraz na kilka tygodni przed planowanym spotkaniem prezydenta USA Joe Bidena z chińskim przywódcą.
Ja pisze gazeta, ani ambasada Chin, ani Huawei nie odpowiedzieli na prośbę o komentarz. Dziennik przypomina, że i Huawei i Chiny wielokrotnie zaprzeczały wcześniejszym zarzutom o niewłaściwe postępowanie.