Sieci telekomunikacyjne ukraińskich operatorów w niektórych rejonach kraju są albo przeciążone, albo uszkodzone – informuje dziennik „Wall Street Journal” i dodaje, że powodem jest rosyjska inwazja na Ukrainę.
Jako przykład WSJ podaje Triolan, ukraińskiego ISP, który poinformował na swojej stronie internetowej, że w wielu miejscach, w których działa, w tym w części Kijowa, wystąpiły przerwy w dostępie do internetu. W późniejszym poście na komunikatorze Telegram firma poinformowała, że dostęp do internetu został przywrócony w co najmniej dwóch częściach Kijowa, ale w innych obszarach nadal występują drobne uszkodzenia.
- Pracownicy firmy Triolan robią wszystko, co w ich mocy, aby utrzymać normalne funkcjonowanie sieci w tych trudnych czasach – napisano w poście ISP na Telegramie.
Jak twierdzi gazeta, monitoring sieci internetowej prowadzony przez Georgia Institute of Technology, również wykazała częściowe przerwy w dostępie do internetu w kilku częściach Ukrainy.
- Internet na Ukrainie jest obecnie bardzo obciążony – powiedział cytowany przez gazetę Doug Madory, dyrektor ds. analiz internetowych w firmie Kentik, zajmującej się monitorowaniem sieci.
Ukraiński rząd ostrzegł w czwartek, że operatorzy telekomunikacyjni zmagają się z dużym obciążeniem sieci. Gazeta przypomina, że od zeszłego tygodnia trwają cyberataki na ukraińskie strony rządowe, banki, a także usługi cyfrowe.