Randall Stephenson, prezes AT&T odejdzie ze stanowiska w końcu czerwca. Jego następcą w fotelu szefa jednej z największych z największych firm medialnych i telekomunikacyjnych na świecie będzie pracujący w AT&T od 1985 r. John Stankey – poinformował dziennik „The Wall Street Journal”.
Randall Stephenson pozostanie szefem rady nadzorczej AT&T do stycznia 2021 r., kiedy to spodziewany jest wybór nowego niezależnego prezesa rady nadzorczej. Jak informuje dziennik, informacje o zmianach na szczytach władzy w AT&T zostały przekazane podczas piątkowego dorocznego zgromadzenia akcjonariuszy, które – ze względu na pandemię COVID-19 – odbywało się online.
Stephenson jest szefem rady nadzorczej i prezesem AT&T od 13 lat. We września ub.r. jego przywództwo zostało zakwestionowane przez fundusze zarządzane przez Elliott Management. Elliott wysłał wówczas list otwarty do zarządu AT&T, ostro krytykując wiele aspektów działalności firmy, w tym zakończoną niepowodzeniem próbę przejęcia T-Mobile oraz przejęcie DirecTV. Po niespełna dwóch miesiącach AT&T i Elliott Management zawarli rozejm, a jego elementem było m.in. szerokie poszukiwanie ewentualnego następcy Randalla Stephensona oraz rozdzielenie stanowiska prezesa i szefa rady nadzorczej.
Jak poinformowano w piątek, 57-letni John Stankey został wybrany na stanowisko szefa po pięciomiesięcznym procesie rekrutacyjnym, a to oznacza, że poszukiwania następcy obecnego prezesa zaczęto wkrótce po liście Elliott Management. Stankey od października 2019 r. jako członek zarządu firmy odpowiada za sprawy operacyjne, a w przeszłości m.in. odpowiadał za strategię firmy, a także kwestie techniczne.
