Internal Revenue Service odniosło zwycięstwo w sądzie federalnym w wartej 109 mln dolarów sprawie dotyczącej podatków Liberty Global – informuje dziennik „The Wall Street Journal” i dodaje, że wygrana pomoże amerykańskiemu urzędowi podatkowemu zwalczać agresywne manewry w zakresie podatku dochodowego od osób prawnych i zbierać więcej pieniędzy od firm.
Jak informuje gazeta, sprawa dotyczyła manewru podatkowego nazwanego „Project Soy”, który wykorzystuje lukę w prawie podatkowym z 2017 r. Stosując ten manewr Liberty Global obniżał podatki.
– Wygląda na to, że jedynym istotnym celem transakcji było unikanie płacenia podatków – napisała sędzia R. Brooke Jackson z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych w Kolorado.
Liberty Global planuje złożyć apelację, a rzecznik firmy telekomunikacyjnej – jest współwłaścicielem brytyjskiego Virgin Media O2 i holenderskiego VofdafoneZigo, a także właścicielem szwajcarskiego Sunrise i belgijskiego Telenet, a w przeszłości była właścicielem UPC Polska – twierdzi, że sąd „błędnie rozstrzygnął sprawę” oraz, ze firma jest pewne swojego stanowiska.
Jak podkreśla gazeta, prawnicy uważnie przyglądają się sprawie Liberty Global, którą postrzegają jako sprawdzian zdolności rządu do pokonania dużych firm i spółek poprzez kwestionowanie transakcji jako motywowanych wyłącznie celami podatkowymi.
WSJ przypomina, że źródłem sporu IRS z Liberty Global są przepisy podatkowe z 2017 r., których celem była repatriacja zysków amerykańskich firm, które – ze względu na różnice w opodatkowaniu – były lokowane zagranicą. W ramach przejścia na nowy system Kongres obciążył zgromadzone w przeszłości zyski zagraniczne jednorazowym podatkiem. Następnie nałożył minimalny podatek na nowe zyski zagraniczne i stworzył odliczenie, tak aby zyski zagraniczne przekraczające ten minimalny podatek były faktycznie wolne od podatku dla spółek amerykańskich.
Kongres pozostawił jednak pozorną swobodę, w ramach której firmy mogły generować zyski zagraniczne kwalifikujące się do nowego odliczenia podatkowego i unikać innych podatków.
Ta furtka została wykorzystana przez Liberty Global – doradzał mu Deloitte – w ramach czteroetapowego manewru podatkowego nazwanego „Project Soy”. Była to seria wewnętrznych transakcji, która – zdaniem sędziego Jacksona – miała na celu generowanie sztucznych dochodów i unikanie płacenia podatków.