6,8 mln zł wyniosły we wrześniu br. przychody grupy Telestrada - poinformowała spółka. Rok temu te przychody wynosiły 2,6 mln zł. Wzrost jest wynikiem transakcji zakupu Niezależnego Operatora Międzystrefowego oraz grupy klientów MNI Centrum Usług, obsługiwanych na dostępie regulowanym.
Telestrada nadal nie chce nam podać dokładnych informacji o akwizycji NOM. Z danych finansowych wynika jdnak, że obie transakcje spowodowały wzrost przychodów spółki o 2,5-3 razy w stosunku do ubiegłego roku, co może oznaczać, że baza abonencka operator wynosi dzisiaj ok. 120-130 tys. klientów.
Warto jeszcze zauważyć, że przed akwizycjami spółka już nie rosła organicznie w bieżącym roku, a wręcz przeciwnie: traciła klientów. Przychody we wrześniu, jeszcze nie konsolidowane z NOM, wyniosły nieco ponad 2 mln zł, czyli 26 proc. mniej, niż w 2013 r. Wzrost przychodów nie musi jednak oznaczac dobrej kondycji finansowe operatora, który działa na niskomarżowym rynku i zadłużył się na koszty przejęcia NOM.
Telestrada wyrosła na dostępie regulowanym w sieci Orange. Jest jednym z większych hurtowych partnerów GTS, który obsługuje dla spółki linie abonenckie w sieci Orange. Od kilku miesięcy jednak Telestrada migruje klientów z dostępu regulowanego na radiową pętlę abonencką w sieci operatorów komórkowych.