We wrześniu krakowski Sąd Apelacyjny zadecyduje, co dalej z aktem oskarżenia w sprawie afery związanej z realizacją projektu Małopolskiej Sieci Szerokopasmowej. Chodzi o gigantyczne oszustwo a na ławie oskarżonych mogą zasiąść niebawem ludzie w przeszłości związani z Platformą Obywatelską – informuje serwis wPolityce.pl.
Portal przedstawia burzliwe losy projektu regionalnej sieci szerokopasmowej w Małopolsce. Ostatnio Urząd Marszałkowski chciał odzyskać od Hyperiona kilkadziesiąt milionów dotacji, tak aby następnie oddać je do Brukseli. Sprawa jednak okazała się nader skomplikowana, bo Hyperion ogłosił upadłość, komornik zajął konta firmy i część wybudowanej sieci szerokopasmowej. MSS za sprawą Hyperiona miała problemy z wierzycielami, którzy wszczęli postępowania egzekucyjne wobec spółki.
Obecnie jak informuje portal biura prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie wpłynął tam akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi S., Piotrowi M. i Małgorzacie M. oskarżonych o przestępstwa z art. 286 par. 1 kk w zw. z art. 294 par. 1 kk i art. 297 par. 1 kk i inne. 28 czerwca 2018 Sąd wydał postanowienie w przedmiocie przekazania sprawy prokuratorowi, w celu uzupełnienia śledztwa. W wyniku zażalenia Prokuratury Okręgowej w Krakowie akta sprawy zostały przekazane Sądowi Apelacyjnemu w Krakowie celem jego rozpoznania. Posiedzenie w tym przedmiocie zaplanowane jest na 19 września 2018 r.
A Małopolska? Skończyła z kilkoma setkami kilometrów bezużytecznych sieci oraz koniecznością zwrotu wielomilionowej unijnej dotacji. Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego mówi portalowi, że postępowanie jest w toku, a urząd jest zdeterminowany, żeby te środki odzyskać. Czeka na wynik postępowania sądowego.
Więcej w: Wielkie pieniądze utopione w światłowodzie? Sąd zdecyduje w sprawie afery MSS