REKLAMA

WOM Chile wywinął się od bankructwa i Bannister wrócił na stare śmieci

Operator telekomunikacyjny WOM Chile, będący własnością funduszu inwestycyjnego Novator Partners, ogłosił, że ​​pomyślnie przeprowadził restrukturyzację i kończy postępowanie upadłościowe. Rok wcześniej spółka przyznała się, że nie jest w stanie spłacać wierzycieli, ale chce kontynuować działalność i uniknąć bankructwa.

WOM Chile po restrukturyzacji z nowym kierownictwem.
(źr. WOM Chile)

W ramach prowadzonych działań restrukturyzacyjnych operatorowi udało się m.in. przeprowadzić udaną ofertę praw poboru o wartości 500 mln dol. i zredukować zadłużenie finansowe o ponad 650 mln  dol.

Jednocześnie zmienia się też struktura własnościowa i zarząd WOM Chile. Na stanowisko dyrektora generalnego i członka zarządu powrócił Chris Bannister, który był przed laty prezesem Playa w Polsce. Natomiast Mauricio Ramos, były dyrektor generalny i prezes wykonawczy Millicom, został mianowany przewodniczącym zarządu.

Dla Bannistera oznacza to powrót do WOM po rocznej przerwie

– Walka była trudna i czasami bolesna, ale dziś WOM może ruszać naprzód z niskim poziomem zadłużenia, zdrowym bilansem i mając kontrolę nad własnym losem – podkreśla Chris Bannister. Dodaje, że WOM ma ciągle wiele atutów w swym ręku, takich jak utrzymanie przez operatora 25-procentowego udziału w rynku i „dysponowanie największą siecią 5G w Chile”,  a także  „posiadanie większej liczby sklepów w Chile niż jakakolwiek inna firma telekomunikacyjna”. Zaznaczył również, że WOM ma 8 mln klientów i 2 tys. pracowników.

Bannister przyznaje, że operatorowi  „udało się pokonać jeden z najtrudniejszych okresów w swej  historii” i zapewnia, że w WOM są gotowi  „odzyskać pozycję lidera w branży przy wsparciu Rady Dyrektorów i nowych właścicieli”.

– Teraz… kolejna podróż zaczyna się od odbudowy zaufania – podkreśla.

PATRONAT