DSS Operator, który zarządza Dolnośląską Siecią Szerokopasmową (DSS), zwiększył w ubiegłym roku przychody o blisko 31 proc., ale województwo nie do końca jest zadowolone z jego poczynań.
W 2021 r. całkowite przychody operatora regionalnej sieci szerokopasmowej na Dolnym Śląsku sięgnęły 5 mln zł (rok wcześniej było to 3,4 mln zł), przy czy wpływy ze sprzedaży wyniosły blisko 4,6 mln zł. Spółka wygenerowała też zysk netto w kwocie 233 tys. zł, co oznacza wzrost o 15 proc. w stosunku do 2020 r.
Jednak w lutym tego roku DSS Operator otrzymał od Województwa Dolnośląskiego pisemną informację o naliczeniu kary umownej w wysokości 3 043 700 zł za niewywiązywanie się z umowy koncesji.
Umowa koncesji zabezpieczona jest gwarancją dobrego wykonania kwotą 10 mln zł, z czego 3 mln zł zdeponowane są w formie pieniężnej na rachunku partnera publicznego, a 7 mln zł zostało wymienione na gwarancję bankową. Zarząd DSS Operatora ocenia jednak działania Województwa Dolnośląskiego za niezgodne z podpisaną umową koncesji i twierdzi, że swe zobowiązania i zadnia wykonuje prawidłowo.
Mimo tych tłumaczeń Województwo Dolnośląskie otrzymało od gwaranta kwotę 43,7 tys. zł (z gwarancji bankowej), co zarząd DSS Operatora uważa za bezpodstawne i zapowiada, że „wszelkie szkody takiego bezpodstawnego działania” będą przedmiotem roszczeń odszkodowawczych przeciwko województwu. Zastrzega jednak, że w pierwszej kolejności dążyć będzie do polubownego rozwiązania sporu w drodze negocjacji, „mając na uwadze zapewnienie ciągłości procesów eksploatacji, w tym zapewnienie niezakłóconego funkcjonowania sieci i świadczenia usług”.