List Assotelecomunicazioni (Asstel), włoskiej organizacji reprezentującej branżę telekomunikacyjną do rządu, w którym lobbysta prosi o odroczenie przypadających na ten rok płatności świadczy o tym, że w 2018 r. włoscy operatorzy ubiegający się w aukcji o częstotliwości 5G przelicytowali.
Przypomnijmy, że w aukcji, która skończyła się na początku października 2018 r. włoskie firmy wylicytowały w sumie ponad 6,55 mld euro. Rząd oczekiwał 2,5 mld euro.
Sparowne bloki częstotliwości 700 MHz zostały sprzedane wówczas łącznie za nieco ponad 2 mld euro. Za pasmo 3,7 GHz zaoferowano łącznie niemal 4,35 mld euro. Z kolei bloki w paśmie 26 GHz uzyskały łączną cenę blisko 164 mln euro. Bloki SDL w zakresie 700 MHz nie znalazły nabywców.
Zgodnie z warunkami aukcji płatności rozłożono na raty. W 2018 r. MNO zapłacili łącznie 1,25 mld euro, w 2019 r. – 50 mln euro, w 2020 r. – 300 mln euro, a w 2021 r. 2021 r. – 150 mln euro. Resztę, czyli 4,8 mld euro przypada na 2022 r. Do września tego roku dwa telekomy, które w aukcji wylicytowały najwięcej – Telecom Italia i Vodafone Italia – mają do zapłacenia po 1,7 mld euro.
W liście Asstel zwraca się do rządu z prośbą o odroczenie przypadającej na ten rok raty płatności za widmo 5G. Proponuje rozłożenie tej kwoty na trzy lata.
Jak wynika z listu, którego treść wyciekła do agencji Reuters, organizacja prośbę argumentuje tym, że wysoka konkurencja na rynku negatywnie wpływa na finanse operatorów oraz tym, że wydając pieniądze na pasmo MNO nie będą mieli środków na inne wydatki, czyli np. inwestycje.