Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił odwołanie prokuratury od decyzji sądu I instancji, która w marcu br. uniewinniła Witolda Drożdża (obecnie z zarządu Orange) od zarzutów stawianych mu w związku z tzw. infoaferą. Tym samym menedżer został prawomocnie oczyszczony z zarzutów.
Infoaferą nazywa się potocznie proceder korupcji przez krajowe i zagraniczne firmy informatyczne pracowników podległego MSWiA Centrum Projektów Informatycznych w II połowie zeszłej dekady.
Witold Drożdż, w tym czasie wiceminister resortu, był oskarżany przez prokuraturę o próbę wpływu na decyzje kadrowe nadzorowanej jednostki oraz niewłaściwe działania w związku z zamawianiem ekspertyz. Sąd uznał jednak, że kwestionowane wydarzenia miały miejsce już po rezygnacji Drożdża z pracy w resorcie spraw wewnętrznych. Prokuratura odwołała się od tej decyzji, ale w apelacji przegrała sprawę (przysługuje jej jeszcze skarga kasacyjna, choć w tym wypadku jest mało prawdopodobne, by skorzystała z tego środka).
Witold Drożdż został niedawno powołany do zarządu Orange. Dla operatora pracuje od 2012 r. Odpowiada m.in. za strategię i regulacje oraz relacje publiczne.