– Chcemy rozszerzenia zasady must carry, must offer na wszystkie bezpłatne kanały naziemnej telewizji cyfrowej. Tak, by dać pełną podstawę do konstruowania oferty programowej dla wszystkich operatorów - zarówno dużych, jak i małych - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Zasada must carry, must offer zakłada, że operator rozprowadzający programy telewizyjne musi włączać do swojej oferty kanały: TVP1, TVP2, Polsat, TVN, TV4, TV Puls i regionalną antenę TVP (must carry), a nadawcy tych telewizji nie mogą odmówić zgody na udostępnienie sygnału ani uzależniać jej „od uiszczania jakiegokolwiek wynagrodzenia, w tym w szczególności z tytułu udzielenia licencji za korzystanie z nadania” (must offer). W ubiegłym roku jej interpretacja wywołała wiele kontrowersji, chodziło m.in. o spór o reemisję sygnału publicznego nadawcy przez WP Pilota, co prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski nazywał "złodziejstwem". Problemem miała być także monetyzacja reklam, emitowanych za pośrednictwem platformy z której nadawca nie otrzymywał pieniędzy.
Jeśli nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji miałaby mieć miejsce, to zdarzy się to i tak dopiero po wyborach parlamentarnych. Biorąc pod uwagę ewentualną wygraną PiS i jej zapowiedzi wyborcze - must carry, must offer na tle haseł dekoncentracyjnych czy propozycji „uregulowania zawodu dziennikarza - raczej nie będzie priorytetem. O terminie potencjalnych zmian i rozpoczęciu działań w tej kwestii najszybciej możemy więc mówić o 2020 roku.
Więcej: KRRiT chce rozszerzenia zasady must carry, must offer na wszystkie kanały telewizji naziemnej