Prezes UKE chce, aby najwięksi operatorzy telewizji kablowej udostępnili w blokach swoją infrastrukturę konkurencji, co miałoby być korzystniejsze dla klientów. To nie podoba się jednak kablówkom. – Wszelkie regulacje na rynkach, które są otwarte na współpracę są zbędne. Wydane decyzje dotyczą tylko części podmiotów na rynku i w naszej ocenie tę współpracę jedynie utrudniają – komentuje dla Wirtualnemedia.pl Janusz Kosiński, prezes Inei.
Chodzi o wydaną w połowie maja przez prezesa UKE Marcina Cichego decyzje dotyczące „zapewnienia dostępu do infrastruktury telekomunikacyjnej w zakresie kabli telekomunikacyjnych w budynkach wielorodzinnych”. Decyzje nie są ostateczne i nie obowiązuje ich rygor natychmiastowej wykonalności. Operatorzy mają prawo do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy w drugiej instancji do prezesa UKE lub mogą (bez pierwszego ze wskazanych trybów) wnieść skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Po zakończeniu tych postępowań będą musieli wdrożyć decyzje prezesa UKE. Według portalu na razie do prezesa UKE nie wpłynęły wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Nie znaczy to, że inicjatywa regulatora im się podoba. Janusz Kosiński, prezes Inea podkreśla, że jako właściciel infrastruktury Inea jest zwolennikiem strategii jej otwierania dla innych operatorów i operator robi to bez odgórnych nacisków już od blisko trzech lat, czego najlepszym przykładem jest współpraca z Orange Polska. Jednak według niego narzucanie przez Prezesa UKE warunków współpracy jest działaniem nieproporcjonalnym, zwłaszcza w odniesieniu do Inea. Uważa on, że wszelkie regulacje na rynkach, które są otwarte na współpracę, są zbędne. Co więcej, wydane decyzje dotyczą tylko części podmiotów na rynku i w jego ocenie tę współpracę jedynie utrudniają. W związku z tym Inea zamierza wnieść do Prezesa UKE wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.
UKE argumentuje, że „na przyjętej regulacji najbardziej zyskają sami abonenci, ponieważ zwiększy konkurencję, ułatwiając operatorom prowadzenie działalności także w budynkach, w których nie posiadają własnej infrastruktury”.
Więcej w: Prezes UKE szykuje rewolucję na rynku kablowym. „Decyzje jedynie utrudniają współpracę”