Aktualizacja 14.12 07:24
Mediatel poinformował w niedzielę wieczorem, iż anulował tajemniczą transkację nabycia aktywów sprzed tygodnia. Nieznany był przedmiot tej transakcji, ani dokładna wartość aktywów, które rzekomo przejęło Hawe, ani sposób ich opłacenia. Tajemnicę Mediatel argumentował klauzulami w umowie. Istniało jednak domniemanie, że nie była to transakcja korzystna dla akcjonariuszy, ani wierzycieli spółki. Zwraca uwagę łatwość, z jaką Mediatel anulował transakcję, co sugeruje , że mogła to być transakcja pomiędzy powiązanymi podmiotami.
Należący do grupy Hawe Mediatel poinformował, iż kolejni wierzyciele przyłączyli się do wniosku o egzekucję należności poprzez ustanowienie zarządu przymusowego w Hawe Telekom. Jeden wniosek dotyczy wierzycieli, w posiadaniu których są obligacje Hawe (Hawe Telekom je ręczyło) o wartości 358 tys. zł. Drugi wniosek dotyczy obligatariuszy, którzy dochodzą należności na kwotę 5,340 mln zł.
Powyższe postępowanie egzekucyjne jest przedmiotem wniosku o umorzenie. Ponadto dotyczy na razie niewielkiej części wierzycieli Hawe. To jednak nie zmienia obrazu sytuacji: część wierzycieli nie chce czekać na restrukturyzację zadłużenia Hawe lub ma wątpliwości, co do skuteczności tych działań.
Tymczasem kluczowe dla grupy porozumienie z Agencją Rozwoju Przemysłu i Alior Bankiem zakłada pewną stabilizację sytuacji Hawe na okres roku, z czym trudne do przewidzenia postępowania egzekucyjne wszczynane przez licznych wierzycieli kolidują. Restrukturyzacja zadłużenia Hawe wydaje się najlepszym rozwiązaniem dla stron, ale brak cierpliwości i zaufania może je uniemożliwić.
Warto jeszcze zwrócić uwagę, że swój stan posiadania w akcjonariacie Hawe zmniejszył Central Fund of Immovables – podmiot, który miał zabezpieczyć część roszczeń wobec Hawe, umożliwiając tym samym zawarcie umowy o restrukturyzacji zadłużenia. CFI sprzedał na razie mniej, niż 10 proc. Posiadanych akcji Hawe, ale o kolejnych transakcjach nie będzie już musiał informować i może starać się szybko je sprzedać.