Powód zrozumienia jest oczywisty. Telekomy na cały świecie prowadzą dzisiaj duże inwestycje w FTTx. Niebawem budowa sieci 5G także zacznie stymulować popyt na włókna, bo operatorzy sieci komórkowych będą musieli podłączać stacje bazowe. I tak. np. Verizon, największy w USA operator komórkowy, już w ubiegłym roku ogłosił, że w latach 2018-2020 kupi od Corninga światłowody i sprzęt warte co najmniej 1,05 mld dol. Operator zaplanował, że przez trzy lata będzie kupować do 20 mln km kabli rocznie w celu budowy ogólnokrajowej sieci światłowodowej. Będzie nią „zasilać” sieć LTE, przyszłą sieć 5G, a także szerokopasmowe stacjonarne sieci dostępowe w całych Stanach Zjednoczonych.
Marcin Słowik, dyrektor handlowy w firmie Fibrain z Rzeszowa, mówi, że popyt na włókna światłowodowe jest tak duży, że producenci ledwo nadążają z jego zaspokojeniem. Można się spodziewać, że taki stan rzeczy potrwa do 2021 r.
– Dziś rynek producentów włókien i kabli światłowodowych skoncentrowany jest wokół dwóch największych rynków, tj. chińskiego (roczne wykorzystanie włókna 241 mln km) i amerykańskiego (46 mln km), które w 2017 r. skonsumowały ponad 65 proc. dostępnego włókna. Obie gospodarki są w fazie bardzo dużych inwestycji. Chiny budują sieci 4G, później będą wdrażać 5G. Podobnie jest w USA. Również w Europie wystartowały inwestycje na niespotykaną dotychczas skalę. Obecnie kable z 864 włóknami, to nie kuriozum, ale pomału standard. Niewiele firm potrafi produkcyjnie poradzić sobie z takim wyzwaniem – mówi Marcin Słowik.
Fibrain od niedawana jest producentem włókien światłowodowych. Firma (wcześniej pod nazwą Elmat) obecna jest na rynku od blisko 25 lat jako dostawca dla branży energetycznej. W telekomunikacji obecna jest od 1999 r., kiedy zaczęła oferować osprzęt i okablowanie światłowodowe. W 2004 r. uruchomiała produkcję pod marką Fibrain. Przedsięwzięcie okazało się na tyle udane, że rok później powstała spółka Fibrain, która zajęła się m.in dystrybucją tych produktów na rynkach zagranicznych. I to nie tylko w Europie, ale i Ameryce Południowej czy Azji. Wreszcie w uruchomionym w 2015 r. nowym zakładzie w Zaczerniu pod Rzeszowem rozpoczęła samodzielną produkcję włóka światłowodowego.
PARTNEREM KANAŁU JEST UPC POLSKA
– Początkowo nastawieni byliśmy na wytwarzanie nietypowych włókien – np. wielordzeniowych. Obecnie wykorzystujemy własne włókna, które trafiają do produkcji naszych kabli światłowodowych. Biorąc pod uwagę olbrzymie zapotrzebowanie na rynku, nie porzuciliśmy całkowicie prac badawczych nad włóknem wielordzeniowym. Wierzymy, że za kilka lat to będzie kolejne standardowe włókno – mówi Marcin Słowik.
Dzięki własnej produkcji Fibrain może podpisywać wieloletnie kontrakty z klientami.
