Mieszkańcy konińskiego Laskówca protestują przeciwko budowie kolejnego już na tym osiedlu masztu telefonii komórkowej. Boją się o zdrowie swoje i swoich najbliższych – relacjonuje Portal Wielkopolski Wschodniej.
Stacja bazowa sieci Play staje przy ul. Jana Pawła II i już we wrześniu ma zacząć działać. Trwa przygotowywanie terenu pod inwestycję, która będzie bardzo blisko domów mieszkalnych i około 200 metrów od stojącego już przekaźnika innej sieci telefonii komórkowej.
Jeden z mieszkańców osiedla mówi portalowi, że wprawdzie operator zapewniał, że nie powinny się tu kumulować żadne moce, ale słowo „nie powinny” trochę daje mieszkańcom do myślenia. Przez miniony rok trochę się dowiedzieli na temat promieniowania ze stacji bazowych i są zaniepokojeni.
Mieszkańcy konińskiego osiedla obawiają się zawrotów głowy, gorączki, omdleń i spadku odporności. Niektórzy twierdzą, że już odczuwają pierwsze skutki, takie jak: bezsenność, wzmożone bóle głowy, migreny, apatia, niepokój wewnętrzny.
Mieszkańcy z nowo powstającą stacją bazową walczą od roku. Najpierw zbierali podpisy pod odwołaniem do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Później byli w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, który też ich skargę odrzucił.
Swojej inwestycji broni sieć Play, której przedstawiciel podkreśla, że telefon komórkowy ma teraz niemal każdy, a nie da się z niego korzystać bez stacji bazowych i podkreśla, że „nie ma żadnych naukowo potwierdzonych i uznanych badań, które wskazywałyby na negatywny wpływ promieniowania elektromagnetycznego wykorzystywanego w telefonii komórkowej na organizmy żywe”.
Jednak obawy mieszkańców konińskiego osiedla rozumie wiceprezydent Sebastian Łukaszewski. Jego zdaniem przepisy dotyczące rozwoju telefonii komórkowej i budowania przekaźników są niekorzystne dla mieszkańców. Przedsiębiorcy wykorzystują luki prawne, a samorząd i obywatele mają związane ręce.