Nemzeti Média- és Hírközlési Hatóság (NMHH), węgierski regulator zajmujący się także rynkiem telekomunikacyjnym wykluczył Digi Kft z aukcji częstotliwości, w tym na pasma przeznaczone dla sieci 5G.
NMHH poinformowało 13 września, że do uczestnictwa w aukcji zostali zarejestrowani trzej oferenci: Magyar Telekom, Vodafone i Telenor. Regulator ujawnił, że jeden z chętnych nie został dopuszczony, bo nie spełniał kryteriów kwalifikacyjnych.
- Uważamy, że decyzja NMHH jest niesprawiedliwa i pozbawiona podstaw prawnych. Naszym zdaniem decyzja NMHH przekracza postanowienia dokumentacji przetargowej i opiera się na założeniach i prognozach przyszłości zamiast na faktach i udokumentowanych analizach - stwierdzono w komunikacie Digi Communications.
Digi Communications, jest spółką wywodzącej się z Rumunii grupy telekomunikacyjnej RCS&RDS, która działa także na Węgrzech, gdzie jest operatorem kablowym (w końcu czerwca świadczył 696 tys. usług telewizji kablowej i 757 tys. usług szerokopasmowego dostępu do internetu) i od końca maja 2019 r. świadczy jako czwarty MNO usługi mobilne. Uruchomiła je po ponad czterech latach od zdobycia 20-letniej rezerwacji na blok 2x5 MHz w paśmie 1800 MHz. Na Węgrzech Digi ma też rezerwacją na 20 MHz w zakresie 3,4-3,8 GHz. W końcu czerwca węgierska sieć Digi Mobile obsługiwała 56 tys. kart SIM.
Digi Communications zapowiada, że będzie wszelkimi możliwymi środkami kwestionować decyzję regulatora. Zapowiada w tej sprawie działania „zgodnie z prawem węgierskim i europejskim”.