We wrześniu w Polsce spadł udział streamingu wideo w całkowitym korzystaniu z ekranów telewizyjnych, wynika z najnowszego badania Nielsen The Gauge Polska.
Nowy rok szkolny rozpoczęło w tym miesiącu prawie 6,4 mln osób w Polsce, a to przekłada się wprost na krótszy czas spędzany w domach i zmieniającą się strukturę konsumpcji treści wideo na ekranach telewizorów.
Młodzi widzowie, w wieku 4-15, spędzili we wrześniu średnio o 7 minut mniej przed ekranami telewizyjnymi niż w sierpniu br. Z kolei widzowie w wieku 35-44 lata odpowiadają za największy wzrost oglądalności na ekranach TV - średnio o 6 minut w porównaniu do sierpnia 2023. Wzrost ten dotyczy głównie telewizji, co ma związek z pojawieniem się na antenach głównych stacji nowych ramówek: zarówno kontynuacji dobrze znanych tytułów, jak i nowości programowych. Dodatkowo, przed październikowymi wyborami parlamentarnymi wzrosło zainteresowanie treściami informacyjnymi: zarówno kanałami jak i programami informacyjnymi.
Zjawiska te przełożyły się na wzrost udziału oglądalności telewizji kablowej oraz spadek udziału streamingu w całkowitej oglądalności wideo na ekranach telewizorów.
Wśród graczy streamingowych we wrześniu nieznacznie straciły udziały Netflix i YouTube, natomiast Disney+, HBO Max i Player zwiększyły swoje udziały.
YouTube miał 1,7 proc. oglądalności w grupie wiekowej 4+, za nim był Netflix z 1,5 proc. i inne streamery z łącznie 5,5 proc.