Czynniki napędzające wzrost na rynku bram (gateways) w ciągu najbliższych pięciu lat obejmują: migrację z sieci stacjonarnych na telefonię komórkową, wymianę bramek 2G/3G, a także szybki rozwój rynków przemysłowych i infrastruktury. Analitycy Abi Research w raporcie M2M/IoT Routers and Gateways prognozuja, że do 2026 roku roczne przychody ze sprzedaży bram IoT wzrosną do prawie 48 miliardów dolarów.
– Do 2023 r. bramy 3G będą miały minimalny udział w rynku, a bazę instalacyjną bram 3G zastąpią bramy Cat-1. Dostawy bram 5G przyspieszą w 2026 r. – mówi cytowany w komunikacie Abdullah Haider, analityk sieci i usług IoT w Abi Research. – Do 2026 r. dostawy bram komórkowych osiągną poziom 127 mln jednostek na całym świecie, przy CAGR przekraczającym 23 proc. w latach 2021–2026.
Jednak ten wzrost rynkowy nie jest niezakłócony, zastrzega Abi Research. Urządzenia końcowe podłączane do sieci WAN odgrywają znacznie większą rolę w rozwiązaniach IoT, zmniejszając zapotrzebowanie na bramy. – W przypadku krytycznych aplikacji IoT, takich jak monitorowanie zdrowia pacjenta, więcej urządzeń komórkowych połączonych z siecią WAN, takich jak COPD (Chronic obstructive pulmonary disease - służy do monitorowania przewlekłej obturacyjnej choroby płuc) czy PERS (Personal Emergency Response System - system opiekuńczo-ratunkowy) zastępuje bramy bezprzewodowe krótkiego zasięgu. Jednak bramy zachowają swoją użyteczność, zwłaszcza w sektorze przemysłowych aplikacji do monitorowania. Urządzenia bezprzewodowe krótkiego zasięgu SRW (Short-range wireless) są bardziej praktyczne w przypadku wdrożeń wewnątrz budynków – wyjaśnia Haider.
W ciągu ostatnich kilku lat pojawiły się interesujące nowe zmiany na rynku, które wpłynęły na rozwój rynku bram. Zastosowania takie jak zarządzanie flotą czy monitorowanie domu podczas pandemii COVID pomogły wzmocnić rolę bramek. Bramy wspierały aplikacje do zarządzania flotą. W przypadku domowych aplikacji do monitorowania bramy komórkowe zapewniały łączność niezbędną zapewnienia zdalnej opieki zdrowotnej.