Bieżący tydzień aukcyjny trwał tylko do środy, ponieważ w tym dniu wartość ofert przekroczyła 4,4 mld zł, co oznacza kolejną przerwę na podniesienie depozytów zabezpieczających złożone oferty. Przerwa potrwa prawdopodobnie do poniedziałku 6 lipca.
Tymczasem dzisiaj w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej odbyło się spotkanie przedstawicieli firm biorących udział w licytacji. Według naszych informacji Prezes UKE szuka sposobu na wybrnięcie z klinczu, w jakim znalazło się postępowanie, i który grozi jego fiaskiem (licytujący mogą składać oferty w nieskończoność).
Postępowanie zostało zorganizowane w trybie nagłym: z dnia na dzień. Podczas jego trwania padały bardzo różne pomysły na rozwiązanie sytuacji, zarówno w bezpośrednim związku z trwającym postępowaniem lub zupełnie poza nim. Do konkluzji zgromadzeni nie doszli. Na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne spotkanie w tej sprawie.
Średnio blok radiowy w paśmie '800' kosztuje już 787 mln zł, a blok w paśmie '2600' – 33 mln zł. Od startu aukcji to pierwsze pasmo podrożało o 214 proc., a to drugie – o 33 proc.