W Świdniku protestują przeciwko masztowi Playa

Budowa masztu operatora sieci Play (P4) na działce między ul. Racławicką a Traugutta w Świdniku wzbudziła wiele emocji wśród mieszkańców osiedla Adampol. W sprawie tej  odbyło się spotkanie, podczas którego świdniczanie przedstawili swoje obawy i podpisali petycję dotyczącą liczącego blisko 30 metrów nadajnika – relacjonuje serwis swidnik.pl

Było to już trzecie spotkanie w sprawie budowy masztu. W zebraniu, oprócz zainteresowanych mieszkańców, wzięli także udział przedstawiciele sieci Play, władze samorządowe, radni miejscy, adwokat reprezentujący interesy mieszkańców osiedla oraz Zbigniew Gelzok, prezes Stowarzyszenia Prawo do życia.

Mieszkańcy obawiają się o zdrowie i spadku wartości swoich działek. Zwracają też uwagę na aspekt estetyczny. Zgodę na lokalizację masztu wydało starostwo. Jego przedstawiciele podkreślają, że innego wyjścia nie było. Od strony formalnej wszystkie wymogi zostały spełnione.

Przedstawiciel Playa podkreślał, że inwestycja została zrealizowana z dochowaniem wszelkich procedur. A całość jest bezpieczna dla zdrowia okolicznych mieszkańców.

Starosta Powiatu Świdnickiego zadecydował, że sprawa wydania zgody na budowę masztu zostanie wznowiona.

– Postępowanie zostało wznowione na wniosek jednej ze stron, która jest w bezpośredniej sferze oddziaływania. Tak, jak gwarantowałem wcześniej, tak gwarantuję teraz, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby reprezentować interes społeczny mieszkańców. Z przykrością stwierdzam, że firma ma swój interes, a my jako samorząd – swój, czyli społeczny – mówił.

Mieszkańcy wyrazili też prośbę, że chcą być informowani o kolejnych postępowaniach w tej sprawie.