Mieszkańcy Siołkowej (gm. Grybów) nie chcą stacji bazowej telefonii komórkowej w pobliżu swoich domów. Domagają się, aby firma Electronic Control Systems z Balic zrezygnowała z tej inwestycji lub przeniosła ją w inne miejsce, z dala od zamieszkałych osiedli – relacjonuje Gazeta Krakowska.
Wzgórze Matelanka, na którym ma w przyszłości stanąć sporna wieża telefonii komórkowej, częściowo pokryte jest lasem. Na razie w pobliżu planowej inwestycji znajduje się tylko jeden dom jednorodzinny ale, jak twierdzą mieszkańcy, teren ten ma duży potencjał rozwojowy.
Przedstawiciele firmy Electronic Control Systems, czyli wykonawcy wieży tłumaczą, że operatorzy sami wybierają obszar, na którym ma stanąć stacja bazowa. Analizują siatkę terenu i wybierają miejsca, które są pozbawione zasięgu lub sygnał jest bardzo słaby. Przedsiębiorstwo z Balic ma zatem za zadanie jedynie wykonać samą konstrukcję, która będzie liczyć około 51 metrów. Przedstawiciel ECS mówią, że rozumieją obawy mieszkańców, ale każda inwestycja związana z rozbudową sieci telefonii komórkowej musi uzyskać odpowiednie pozwolenia, w tym decyzje środowiskowe. A w tym przypadku tak było.
Jednak na razie firma zdecydowała się wszelkie prace przy budowie wieży wstrzymać ze względu na problemy z uregulowaniem statusu prawnego okolicznych działek.
Mieszkańcy mają nadzieję, że starosta nie wyda pozwolenia na budowę wieży. I choć Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu zawiesiło na razie postępowanie w tej sprawie, będzie tak jedynie do czasu wyjaśnienia problemów ze statusem prawym działek. Jeśli kwestia ta zostanie uregulowana to starostwo nie będzie już miało możliwości odmowy wydania pozwolenia na budowę, bo firma spełni tym samym wszystkie wymagania prawne. W takiej sytuacji mieszkańcy będą się mogli odwołać od tej decyzji w Urzędzie Wojewódzkim