Spory o lokalizację masztów komórkowych to dla sieci Play chleb powszedni. Tego typu sprawę operator prowadzi mi.in. w Siedlisku w woj. lubuskim. Spór stał się na tyle gorący, że zajęła się nim TVP Gorzów.
Maszt miałby stanąć na prywatnej działce. Mieszkańcy boją się, że gdy powstanie, ich działki stracą na wartości. Do tego podejrzewają, że wójt wskazał teren, bo ma układ z jego właścicielem.
Najwięcej pretensji mieszkańcy mają o to, że nikt z nimi nie rozmawiał o planowanej inwestycji. Wójt Siedliska tłumaczy, że konsultacje były, ale być może niedoprecyzowane.
Mieszkańcy mają też pretensje o to, że w miejscu, gdzie ma powstać maszt, wycięto zdrowe drzewa.
Wójt Siedliska zaprzecza, aby to on wskazał inwestorowi prywatną działkę pod budowę wieży telefonicznej. Tłumaczy przy tym, że zaproponował sąsiedni grunt gminny, ale inwestor nie był nim zainteresowany, bo pod ziemią są rury i nie mógłby postawić w tym miejscu masztu.
Ostatecznie sprawa budowy masztu w Siedlisku w końcu trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.