W Play LTE jest prawie na każdym maszcie

Operator sieci Play w Barcelonie ujawnił, że w jego klienci w 2015 r. przesłali 221 PB danych. Z naszych wyliczeń wynika, że to ok. 87 proc. więcej niż rok wcześniej. W raporcie rocznym poinformowano, że w IV kwartale ub.r. klient kontraktowy przesyłał miesięcznie 2,73 GB danych, zaś użytkownik pre-paid niemal 1,12 GB. To odpowiednio o niemal 60 proc. i 204 proc. więcej niż tym samym okresem 2014 r. W całym 2015 r. średnie miesięczne zużycie danych przez klientów kontraktowych wzrosło 85 proc. do 2,36 GB, a przez użytkowników pre-paid zwiększyło się o 167 proc. do 739 MB.

Z raportu P4 wynika, że łączne roczny koszty pozyskania klientów w 2015 r. wzrosły o 6,4 proc. – do 638 mln zł, zaś koszty utrzymania klientów zwiększyły się o 13 proc. do 554 mln zł. W ub. r. średni poziom kosztów pozyskania klienta kontraktowego (wskaźnik SAC) wynosił nieco ponad 294 zł (spadek o niemal 10 proc. w porównaniu z 2014 r.), a w IV kwartale – 285 zł (spadek o blisko 12 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej). Wskaźnik kosztów utrzymania klienta kontraktowego (SRC) wynosił odpowiednio 275 zł i 271 zł, co oznacza spadek o 2 proc. i 9 proc. w stosunku do tego samego okresu 2014 r.

Ciekawe będzie to, jak będą się zachowywały wskaźniki SAC i SRC w kolejnych kwartałach bieżącego roku. Operator w raporcie rocznym ostrzega, że w związku z dojrzałością rynku możliwość dalszego zwiększania liczby obsługiwanych SIM zależeć będzie m.in. od zdolności do utrzymania dotychczasowych abonentów.

W ub.r. z utrzymaniem klientów Play radził sobie nieźle o czym świadczy poziom miesięcznego wskaźnika odejść. W przypadku klientów kontaktowych churn w IV kwartale ub.r. wynosił 0,6 proc. miesięcznie (rok wcześniej – 0,7 proc.), a w całym ub.r. – 0,6 proc. (0,8 proc.).

Zarząd spółki ocenia, że jeśli churn zacznie rosnąć, to jednym ze sposobów powstrzymania tego niekorzystnego zjawiska może być podniesienie wartości SAC i SRC, co powinno zwiększyć liczbę nowo pozyskanych abonentów oraz ułatwić utrzymanie dotychczasowych.

Zarząd P4 ocenia też, że wszelkie kłopoty z modernizacją sieci oraz nietrafione oferty także mogą zwiększyć skłonność klientów do rezygnacji z usług. I tu środkiem zaradczym może być podniesienie SRC. W ocenie władz spółki, na poziom churn, a tym samym SRC, wpływać może także jakość komunikacji z klientami, w tym marketingu i reklamy. Operator w raporcie rocznym sygnalizuje także, że nie jest zainteresowany obniżaniem cen usług.

Z raportu rocznego wynika, że w 2015 r. P4 na reklamę wydało 181 mln zł, o 6,4 proc. więcej niż w 2014 r. Co ciekawe, w samym IV kwartale koszty reklamy były o 22,5 proc. niższe, niż w tym ostatnich trzech miesiącach 2014 r.

W 2015 r. koszty zatrudnienia w P4 wzrosły o 7,3 proc. do 308 mln zł, z czego 93,1 mln stanowiły wydatki na premie i program utrzymania kadr. Liczący sześć osób zarząd spółki w ub.r. zarobił łącznie 9,95 mln zł, o 8,3 proc. więcej niż rok wcześniej.

Przez cały ubiegły rok P4 kumulowało gotówkę. Jej poziom wzrósł z 498 mln zł w końcu 2014 r. do 1,557 mld zł w grudniu 2015 r. Dzięki temu P4 mogło niemal w całości ze środków własnych sfinansować tegoroczne wydatki (1,72 mld zł) na opłacenia rezerwacji częstotliwości 800 MHz i 2600 MHz. Jeśli spółka utrzyma ubiegłoroczne tempo wzrostu gotówki z działalności operacyjnej, to zapewne nie będzie musiała finansować długoterminowymi kredytami inwestycji w rozbudowę sieci LTE.