W gminie Maszewie w woj. lubuskim mają problem z dostępem do internetu. Jedna z mieszkanek skarży się Głosowi Lubuskiemu, że z internetu korzysta tylko w pracy, bo w domu nie ma takiej możliwości. Ma wprawdzie podpisaną umowę z operatorem mobilnym, ale „modem co chwilę się rozłącza, a prędkość pozostawia wiele do życzenia”.
Wójt Maszewa zapewnia jedna gazetę, że gmina bierze udział w projekcie z firmą Orange „Gorzowski Orange Światłowód”, który ma zlikwidować białe plamy.
Operator zgłosił do samorządu miejsca, w których będą uzgodnienia dotyczące lokalizacji poszczególnych rurociągów kablowych. Wydawane są zgody na zajęcie pasa drogowego, więc – według samorządowców z Maszewa – inwestycja jest już w zaawansowanym stadium i na pewno dojdzie do skutku. W ich ocenie, operator powinien przystąpić do prac w drugiej połowie tego roku.
Inwestycja powinna się zakończyć do końca 2020 r. Projektem objęte zostaną:
- Trzebiechów,
- Radomicko,
- Gęstowice,
- Skórzyn,
- Skarbona,
- Maszewo,
- Połęcko,
- Rybaki,
- Granice,
- Lubogoszcz.
A pozostałe miejscowości? Wójt Maszewa twierdzi, że istnieje szansa, by szybki internet do nich także dotarł. Orange bowiem już na samym początku zapowiadał, że program będzie rozszerzany.