Z zaplanowanej na maj aukcji częstotliwości turecki rząd chce uzyskać co najmniej 2,3 mld euro. Do kupienia będą częstotliwości z zakresów od 800 MHz do 2,6 GHz.
Turecki rząd chce, by w sześć lat po zakończeniu aukcji - zostaną w niej zaoferowane bloki częstotliwości z zakresów 800 MHz, 900 MHz, 1800 MHz, 2100 MHz i 2600 MHz - 90 proc. obywateli kraju mieszkało w zasięgu sieci 4G.
Rząd planuje, że aukcja, którą będzie formalnie prowadził regulator rynku telekomunikacyjnego zakończyła się jeszcze w maju oraz, by świadczenie usług z wykorzystaniem nowych bloków rozpoczęło się przed końcem tego roku. Warunki aukcji zakładają, że na rynku może pojawić się nowy gracz oraz, że zwycięscy za częstotliwości zapłacą albo jednorazowo, albo w czterech płatnych co sześć miesięcy oprocentowanych ratach.
Trzej tureccy operatorzy komórkowi - Turkcell, Vodafone Turkey i Avea - w końcu 2014 r. obsługiwali w sumie ok. 72 mln kart SIM, z czego ok. 57 proc. stanowiły karty prepaid. Największym graczem jest Turkcell, który ma ok. 48 proc. rynku kart SIM. Vodafone kontroluje ok. 29 proc. rynku, a Avea - ok. 23 proc.