W grudniowym rankingu bezpieczeństwa Polska ulokowała się na 11 pozycji w Europie, wyprzedzając m.in. Belgię, Czechy czy Niemcy. W świecie cyberzagrożeń wciąż dominują cryptominery – wynika z raportu firmy Check Point.
Z danych udostępnionych przez firmę Check Point Software Technologies wynika, że w ostatnim miesiącu 2018 r. najbezpieczniejszymi krajami w Europie były ex-aequo Cypr oraz Norwegia (wskaźnik 29,6). Wyprzedziły one m.in. Holandię (30,1) oraz Danię (30,3). Tuż poza czołową dziesiątką uplasowała się Polska (33), która wyprzedziła Belgię (33,9), Litwę (34) oraz Niemcy (34,6).
Pomimo obniżenia wartości kryptowalut w 2018 r., cryptominery zajmują połowę miejsc na liście 10 czołowych typów malware, oraz cztery czołowe lokaty zestawienia. Coinhive pozostaje najbardziej rozpowszechnionym szkodliwym oprogramowaniem od 13 miesięcy. Jest to crypominer przeznaczony do wydobywania kryptowaluty Monero bez zgody użytkownika odwiedzającego stronę internetową. Coinhive pojawił się we wrześniu 2017 r. i zdążył od tego czasu zainfekować 12 proc. organizacji na całym świecie – podaje Check Point.
Z kolei w świecie urządzeń mobilnych pierwsze miejsce na liście najbardziej szkodliwych programów, zachowała Triada – modułowy backdoor dla systemu Android. Guerilla wspięła się na drugie miejsce zestawienia – to także malware na Androida, który podejmuje próby omijania mechanizmów zabezpieczających przed oszustwami, stosowanych przez firmę Google w sklepie Play. Pozwala on atakującym na przeprowadzanie oszukańczych kampanii reklamowych, wykorzystując zainfekowane urządzenia mobilne do pobierania, instalowania, oceniania i komentowania aplikacji mobilnych.