Bobry odcięły w ostatni weekend w Kanadzie dostęp do internetu około 900 klientom firmy Telus w liczącej 2 tys. mieszkańców niewielkiej gminie Tumbler Ridge w północno-wschodniej części prowincji Kolumbia Brytyjska. Awaria dotknęła również 60 klientów telewizji kablowej i zakłóciła korzystanie z usług telefonii komórkowej.
Bobry przegryzły kabel światłowodowy Telusa w wielu miejscach, powodując rozległe uszkodzenia. Pracownicy Telusa zlokalizowali na miejscu tamę utworzoną przez bobry, które przegryzły też zakopany około trzech stóp pod ziemią i chroniony osłoną o grubości 4,5 cala kabel światłowodowy. Na tyle skutecznie, że naprawa awarii zajęła pracownikom Telusa 36 godzin.
Operator podkreśla, że załogi pracowały „przez całą dobę”, aby rozwiązać ten problem i ustalić, skalę uszkodzeń wzdłuż linii kablowej. Telus sprowadził dodatkowy sprzęt i techników, ze względu na fakt, że ziemia nad kablem jest częściowo zamarznięta o tej porze roku.
W Polsce z przypadkami uszkodzenia infrastruktury światłowodowej przez bobry zmagać się musi czasami np. operator regionalnej sieci szerokopasmowej na Podlasiu, którym jest Urząd Marszałkowski w Białymstoku.