Dziś do walki o klientów na rynku serwisów oferujących płatne usługi VoD dołączył Viaplay. Atutem szwedzkiej platformy streamingowej ma być sport, a w szczególności piłka nożna w wydaniu niemieckim, czyli Budnesliga oraz Ligi Europy i Konferencji. Abonenci będą mogli zobaczyć także różnorakie filmy, seriale i programy telewizyjne – zarówno autorskie, jak i pochodzące od partnerów, którymi są między innymi Sony, CBS, MGM i NBC Universal. Cena miesięcznego abonamentu to 34 zł.
– Rzeczywiście treści sportowe to nasze DNA, ale w coraz większym stopniu stawiamy też na własne produkcje filmowe – przekonuje Anders Jensen, prezes NENT Group, do której należy Viaplay.
I właśnie własne oryginalne treści mają być atutem w konkurencji z globalnymi serwisami, takimi jak: Netflix czy Amazon Prime Video.
PARTNEREM KANAŁU JEST UPC POLSKA
Anders Jensen mówi, że tej rywalizacji się nie boi, dlatego też NENT Group od pewnego czas realizuje strategię ekspansji na nowe rynki, bo skala działania ma w tym biznesie znaczenie. Serwis Viaplay jest dostępny we wszystkich państwach nordyckich, a także w Estonii, Łotwie i Litwie oraz Polsce. Platforma zostanie uruchomiona w tym roku także w Stanach Zjednoczonych, a w Holandii w 2022 r. – następnie, do 2023 r., usługa będzie wprowadzana na kolejnych rynkach. Plan jest taki, aby do końca 2023 r. platforma była dostępna w 15-20 krajach.
– W kontekście naszej strategii Polska to dla nas bardzo ważny rynek. Po pierwsze jest on bardzo duży, bo możemy kierować ofertę do 14 mln gospodarstw domowych. Po drugie, jest on stosunkowo blisko Szwecji, skąd pochodzimy. Po trzecie, jest to rynek dobrze rozwinięty pod względem technologicznym, internet dociera niemal wszędzie, a operatorzy zamierzają dalej sporo inwestować w unowocześnienie i rozwój swych sieci. Po czwarte, w kraju tym jest dużo osób kreatywnych i z pomysłami, których możemy wykorzystać do produkcji oryginalnych treści – wylicza Andres Jensen.
Nie ukrywał też jednak, że jednym z powodów wejścia na nasz rynek było też, że w jego ocenie jest na nim ciągle wiele miejsca, a lokalne serwisy streamingowe jeszcze nie rozwinęły zbytnio skrzydeł.
Anders Jensen zapewniał, że Viaplay jest otwarty na wszelkie partnerstwa z telekomami czy sieciami kablowymi. Na razie zawarł umowy o dystrybucję z UPC Polska i Vectrą.
NENT Group ogłosiło dziś też, że pierwszymi polskimi produkcjami fabularnymi Viaplay Originals będą „Polskie morderczynie”, „Czarny pies” oraz „Wolność jaskółki”.
„Polskie morderczynie” to adaptacja bestselerowej książki z gatunku true crime autorstwa Katarzyny Bondy, opowiadającej prawdziwe historie bardzo różnych kobiet, które łączy jedno – wszystkie są morderczyniami.
„Czarny pies” to sześcioodcinkowy psychologiczny dramat sensacyjny, opowiadający historie weteranów powracających z wojen w Afganistanie i Iraku, będących największymi operacjami bojowymi polskiego wojska od czasów II Wojny Światowej. Po zakończeniu misji, żołnierze muszą stawić czoła wyzwaniom nowego pola bitwy – mierzyć się z biedą oraz fizycznymi i psychicznymi bliznami, a także korupcją wśród byłych dowódców. „Czarny pies” tworzony jest przez Artura Kowalewskiego („Wataha”), producenta ATM Grupa.
Natomiast inspirowany bestsellerową debiutancką powieścią autorstwa Pauli Er, „Wolność jaskółki” wykorzystuje innowacyjną strukturę narracyjną, aby przedstawić niszczycielski wpływ przemocy domowej. Historia Olgi, której pozornie szczęśliwe małżeństwo skrywa mroczną rzeczywistość, opowiedziana jest z perspektywy różnych postaci, których losy przeplatają się w trakcie sześciu odcinków.
NENT Group poinformował też, że Łukasz Piszczek będzie w najbliższym sezonie ekspertem w studiu Bundesligi oraz podczas niektórych spotkań europejskich pucharów (Liga Europy oraz Liga Konferencji Europy).
Łukasz Piszczek grał z reprezentacją Polski w trzech mistrzostwach Europy i w mundialu. Z Borussią Dortmund dwa razy zdobył mistrzostwo Niemiec i grał w finale Ligi Mistrzów 2013. Wcześniej był piłkarzem Herthy Berlin. Rozegrał ponad 300 meczów w Bundeslidze i 91 w europejskich pucharach. Po sezonie 2020-2021 rozstał się z Borussią Dortmund, zdobywając na pożegnanie Puchar Niemiec. Teraz jest piłkarzem klubu, w którym zaczynał karierę i który wspiera od dawna w różnych rolach: LKS Goczałkowice-Zdrój. Zagra w nim w nowym sezonie w III lidze. Rolę eksperta Viaplay będzie więc godził z obowiązkami piłkarza klubu, w którym rozpoczynał karierę.
