Amerykański Verizon obwieścił, że przejmuje Frontier Communications dostawcę internetu światłowodowego. Za kupowaną firmę zapłaci w gotówce 20 mld dolarów. Dzięki temu Verizon zwiększy swoją bazę abonentów. Akwizycja pomoże mu również skuteczniej konkurować z AT&T i T-Mobile oferując klientom pakiety usług.
Verizon zaoferował 38,50 dol. za akcję, co oznacza premię dla akcjonariuszy w wysokości 37,3 proc. w stosunku do ceny zamknięcia akcji Frontier, dzień przed pojawieniem się pierwszych doniesień o potencjalnym przejęciu.
Frontier od około czterech lat skupiało się głównie na rozbudowie sieci światłowodowej, inwestując 4,1 mld dolarów w modernizację i rozbudowę infrastruktury. Obecnie ponad połowa przychodów ISP z Dallas pochodzi z usług światłowodowych.
W ocenie analityków, cena za Frontier jest spora, biorąc pod uwagę, że ma 2,2 mln abonentów światłowodowych w 25 stanach. Verizon ma około 7,4 mln klientów światłowodowych w dziewięciu stanach i Waszyngtonie. Natomiast zasięg sieci światłowodowej sięga 7,2 mln HP, a operator ma w planach objąć zasięgiem FTTH kolejnych 2,8 mln adresów do końca 2026 r.
Verizon spodziewa się jednak, że przejęcie wygeneruje co najmniej 500 mln dolarów rocznych synergii kosztowych w ciągu trzech lat i będzie miało pozytywny wpływ na przychody i wzrost EBITDA po jego zakończeniu. Telekom ocenia też, że Frontier Communications dysponuje jedną z największych i najszybciej rozwijających się konsumenckich sieci światłowodowych w USA.
Hans Vestberg, prezes Verizona przekonuje, że przejęcie Frontier Communications wzmocni działalność telekomu w segmencie światłowodowym i stwarza szansę by być bardziej konkurencyjnym na większej liczbie rynków i poszerzy mu pole manewru przy wprowadzaniu ofert premium milionom klientów w ramach połączonej sieci światłowodowej.
Transakcja ma zostać sfinalizowana za 18 miesięcy po uzyskaniu zgód regulatorów i akcjonariuszy.