– Kolejną, o ile nie najbardziej fundamentalnie sprawczą przyczyną, która miała wpływ na zaistniałe trudności w wykonaniu warunku strukturalnego, jest głęboka i gwałtownie narastająca w latach 2020 - 2021 zmiana okoliczności na rynku telekomunikacyjnym (…). Otóż, w tym czasie zainteresowanie operatorów telekomunikacyjnych nabyciem aktywów związanych z infrastrukturą telekomunikacyjną, szczególnie infrastrukturą nieopartą o rozwiązania światłowodowe, które zapewniałyby przepływności internetu znacząco powyżej 1G (…). Vectra upatruje właśnie w tym powodu tego, że tacy gracze jak [tajemnica przedsiębiorstwa] nie wyrazili zainteresowania transakcją, choćby na korzystnych dla siebie finansowo warunkach. Niestety okoliczności tych nie sposób było przewidzieć w 2019 roku, gdy procedowana była decyzja, a aktualnie dają wysoce uzasadniony asumpt do rozważenia zmiany rodzaju warunku strukturalnego – pisze operator we wniosku.
Naszym zdaniem zanonimizowane w powyższym ustępie podmioty, to najwięksi operatorzy telekomunikacyjni. Ponadto warto zwrócić uwagę, że – według Vectry – brak popytu z ich strony uzasadnia ewentualność zmiany „warunku strukturalnego”, czyli obowiązku zbycia lokalnych sieci przez Vectrę. Pomimo, że pewne sukcesy w realizacji warunku spółka już osiągnęła.
Otóż w sentencji decyzji o prolongacie terminu UOKiK pisze, że „wydłużenie terminu realizacji warunku ma na celu umożliwienie dokończenie procesu zbycia części sieci Multimedia Polska wydzielonej do MMC1 [Multimedia Capital One – red.] (tj. sieci zlokalizowanej w miejscowościach: Kwidzyn, Łowicz, Olsztyn, Ostróda i Stargard)”. Nie ma zaś mowy o sieciach alokowanych do Multimedia Capital Two, co by znaczyło, że znalazły one już nabywcę. Skoro co najmniej jeden obok Sat-Filmu inwestor złożył w ubiegłym roku wiążącą ofertę, to prawdopodobne, że kupił (lub kupi) dwie sieci w Pomorskiem. W aktach rejestrowych Multimedia Capital Two widać złożone wnioski o zmianę wpisów. Do czasu publikacji tego tekstu nie udało nam się zweryfikować tej informacji w biurze prasowym Vectry.
Ciekawostką jest, że w niektórych miastach, w których Vectra sprzedaje lokalne sieci, jako dostawca usług szerokopasmowych po kablu koncentrycznym (baza danych i wyszukiwarka Urzędu Komunikacji Elektronicznej) uwidoczniony jest Play. Operator ten jednak odżegnywał się i nadal odżegnuje od zainteresowania zakupem lokalnych sieci od Vectry. Jak wiadomo obie firmy współpracują hurtowo, a więc w bazach UKE Play może być uwidoczniony jako wirtualny dostawca na sieci Vectry. Nie ma w tym co prawda konsekwencji, ponieważ w innych miastach, o których wiadomo, że Play świadczy w nich usługi na sieci Vectry już go w bazach UKE nie widać. Byłaby to jednak nie pierwsza niekonsekwencja w zasobach regulatora.
Tak czy inaczej starania Vectry o realizację warunków nałożonych przez UOKiK pokazują, jak trudna może być koncentracja pozioma na polskim rynku telekomunikacyjnym, kiedy w grę wchodzą większe podmioty.