Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego w portalu olsztyn.com.pl ustosunkowali się do informacji o postępowaniu prokuratorskim w sprawie budowy sieci szerokopasmowego internetu w województwie.
Nie zgadzają się oni z zarzutami wiceprezesa spółki Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe w sprawie zaistnienia w 2016 roku nieprawidłowości w Urzędzie Marszałkowskim w związku z tym projektem i jego niedokończenia mimo formalnego skwitowania.
Przedstawiciele Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie przekonują portal, że projekt został zgłoszony do odbioru przez wykonawcę 15 września 2015 r. A pozytywny wynik prób końcowych i przedłożenie wymaganych dokumentów dały możliwość przeprowadzenia odbioru końcowego. Odbiór końcowy projektu odbył się w dniu 17 grudnia 2015 r.
Następnie sieć została oddana do eksploatacji firmie ORSS, jako partnerowi prywatnemu.
I tutaj, zdaniem urzędników, pojawiają się problemy. ORSS miały bowiem dokonać zaniechań w eksploatowanej przez siebie sieci. O co dokładnie chodziło?
– Na skutek zaniechań ORSS w realizacji Umowy PPP (wyłączenie zasilanie Węzłów na skutek braku płatności przez ORSS za energię elektryczną, niedopuszczalny Umową PPP demontaż Sieci przez ORSS) w fazie eksploatacji sieć uległa degradacji – dodają urzędnicy.
Dlatego też urząd marszałkowski podjął działania mające na celu ochronę majątku województwa.
Urząd Marszałkowski przekonuje, że rozwiązano umowę PPP z wyłącznej winy ORSS, wytoczono przeciwko ORSS powództwo o wydanie sieci, a następnie zapłatę kar umownych, uzyskano sądowe zabezpieczenia powództw: sąd wyjął sieć spod zarządu ORSS i oddał ją lokalnemu operatorowi – Olamanowi (sieć akademicka) pod zarząd przymusowy (zarząd ten jest oceniany kwartalnie przez sąd, do tej pory jest to zarząd wzorcowy).
Urzędnicy dodają, że obecnie Sieć jest w pełni funkcjonalna i zdatna do świadczenia usług w całym swoim zakresie.
