Operator kablowy poinformował, że do jego zarządu promowani zostali Tomasz Dakowski oraz Tomasz Izydorczyk. Ten pierwszy pełni funkcję szefa sprzedaży, a ten drugi – szefa marketingu. Razem z nimi dwoma zarząd UPC Polska będzie liczył siedem osób.
Należą do niego obecnie Beata Stola, Jakub Kłoczewiak, Zoltan Bodnar, Jerzy Gołębiowski i Janusz Nowak. Od listopada 2015 r. wakuje stanowisko prezesa zarządu. Trzech z siedmiorga członków zarządu (Dakowski, Izydorczyk, Kłoczewiak) jeszcze niedawno pracowało dla Orange Polska.
Tomasz Dakowski pracował tam w latach 2005-2010. Potem był szefem sprzedaży PLL LOT i – przez kilka miesięcy – operatora MVNO Truphone. Do UPC Polska dołączył w 2013 r.
Tomasz Izydorczyk pracuje dla operatora kablowego od września ubiegłego roku. Przyszedł do UPC wprost z Orange, gdzie wcześniej był dyrektorem marketingu rynku B2B oraz dyrektorem rozwoju i strategii. Okres 2006-2008 spędził na stanowisku dyrektora operacyjnego sieci kablowej Vectra.
7-osobowy (obecnie) zarząd UPC Polska – wciąż bez prezesa zarządu – to ewenement na polskim rynku telekomunikacyjnym. Trzeba jednak zauważyć, że zarządy UPC zazwyczaj bywały liczne (od niedawna równie liczny jest zarząd Orange), co wynika z macierzowych zasad zarządzania w grupie Liberty Global. Z tego samego powodu można czasem usłyszeć wątpliwości, czy operatora w ogóle potrzebuje prezesa zarządu, skoro poszczególne piony są dosyć ściśle podporządkowane strukturom regionalnym.
Po rezygnacji Simona Boyda spółka przez pół roku dawała sobie radę bez prezesa, nadzorowana z poziomu regionu przez Betzalela Kenigszteina.
