Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował dzisiaj stanowisko konsultacyjne z uwagami na temat aukcji częstotliwości 800 MHz i 2600 MHz. Opublikowane dzisiaj stanowisko datowane jest na 5 maja (w tym dniu kończyły się konsultacje). UOKiK wystosował uwagi nie z urzędu, ale w ramach normalnego procesu konsultacji decyzji Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w której może wziąć udział każdy.
Zdaniem prezesa urzędu antymonopolowego w tak istotnym postępowaniu, jak na częstotliwości 800 MHz właściwszy od pionierskiej aukcji byłby sprawdzony mechanizm przetargu (w takim trybie zresztą UOKiK mógłby mieć wpływ na wynik postępowania).
UOKiK wskazuje także, że w ramach zmian projektu dokumentacji aukcyjnej UKE nie uzasadnił wystarczająco zniesienie ograniczeń dla dysponentów pasma 900 MHz, że niejasna jest definicja grupy kapitałowej, dla której istnieje limit ofertowania w aukcji, i że nie przedstawiono narzędzi jakimi UKE zamierza zapewnić - już po postępowaniu - równowagę na rynku częstotliwości radiowych.
- Mając powyższe na względzie, poddaję zatem pod rozwagę przeanalizowanie zasadności ogłoszenia aukcji w oparciu o konsultowaną obecnie dokumentację oraz przeprowadzenie w przedmiotowym zakresie uprzedniego dialogu społecznego - pisze w stanowisku UOKiK. W praktyce oznaczałoby to kolejną prolongatę postępowania.
UOKiK, od marca, pod kierownictwem nowego prezesa Adama Jassera zaczął aktywniej się wypowiadać na temat planowanej aukcji. Poza omawianym stanowiskiem konsultacyjnym urząd rozpoczął w kwietniu procedurę badania współdzielenia i współkorzystania z częstotliwości radiowych na polskim rynku mobilnym.
Dla UKE stanowisko urzędu antymonopolowego jest tylko jedną z opinii, którą może, ale nie musi wziąć pod uwagę.