Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który od kilku miesięcy prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie zasad i warunków współpracy Polsatu z operatorami telekomunikacyjnymi w zakresie udzielania praw do reemisji programów w związku z podwyżkami, które ogłosił nadawca, na pewno do końca listopada nie rozpocznie postępowania antymonopolowego w tej sprawie – poinformował Michał Holeksa, wiceprezes UOKiK podczas konferencji KIKE w Łodzi.
A od 1 grudnia operatorzy chcąc emitować programy tego nadawcy będą musieli się już rozliczać z Polsatem według nowego cennika.
Michał Holeksa dodał jednak, że to wcale nie oznacza, że takiego postępowania przeciwko Polsatowi urząd pewnego dnia nie rozpocznie.
– Zanim to jednak nastąpi musimy dokładnie wszytko przeanalizować i się do tego bardzo starannie przygotować, bo wiadomo, że od naszej decyzji nadawca może się potem odwołać do sądu, co jest regułą w tego typu postępianiach. Na dziś nie mogę zadeklarować, czy rozpoczniemy takie postępowanie czy nie – zaznaczył wiceprezes UOKiK.
Dodał, że na pewno nie jest jednak tak, że w tej sprawie się nic nie dzieje i UOKiK nic nie robi.
– Jako urząd nie możemy jednak dzielić się publicznie takimi informacjami – podkreślił Michał Holeksa.
Niektórzy z operatorów zdecydowali się na złożenie pozwów do sądu przeciwko Polsatowi o czyn nieuczciwej konkurencji, wnioskując jednocześnie o tymczasowe zabezpieczenie roszczeń w postaci utrzymania dotychczasowych warunków współpracy z nadawcą.